Ostatnie miesiące były niezwykle trudne dla Simony Halep. W marcu 2024 roku skrócone zostało zawieszenie Rumunki, w której organizmie wykryto w przeszłości niedozwoloną substancję. Dotknęły ją wówczas dużo poważniejsze konsekwencje, aniżeli Igę Świątek, czy Jannika Sinnera. Po wygaśnięciu kary dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa błyskawicznie przekonała się, że powrót do rywalizacji na najwyższym poziomie będzie piekielnie trudny. Na przestrzeni niemal roku 33-latka wygrała zaledwie jeden z siedmiu meczów, a kibice zaczęli się poważnie niepokoić o to, czy będzie w stanie dalej rywalizować w tourze. Odpowiedź nadeszła nieoczekiwanie na starcie sezonu, a konkretnie w trakcie turnieju Transylwania Open. Sceny w trakcie pożegnania Simony Halep. Rakieta poszła w trybuny, kibice zaskoczeni W 1. rundzie Halep doznała upokarzającej porażki 1:6, 1:6 z Lucią Bronzetti. Zaraz po spotkaniu chwyciła za mikrofon i znienacka ogłosiła, że kończy profesjonalną karierę. Kibicom aż trudno było w to uwierzyć. Z nie mniejszym szokiem przyjęto zachowanie zawodniczki jeszcze przed ogłoszeniem końca kariery. Gorąco wokół Rybakiny i jej trenera. Oskarżenia, a potem taka linia obrony Rumunka podeszła do jednej z trybun i rzuciła w kierunku kibiców rakietę. Szczęśliwcem, który ją złapał, okazał się jeden z fanów. Reakcja ze strony WTA na szokujące sceny była błyskawiczna. Nagranie z gestu Simony Halep, który odebrano pozytywnie, zostało udostępnione przez oficjalny profil WTA. Rozwód, a teraz szokujący ruch. Znana tenisistka założyła konto na portalu dla dorosłych - Nie wiem, czy mówię to ze smutkiem, czy z radością. Sądzę, że towarzyszą mi oba te uczucia. Zawsze byłam realistką wobec siebie i swojego ciała. Długo zajmuje, aby dotrzeć tam, gdzie byłam. To bardzo trudne i wiem, ile to znaczy. Dlatego chciałam dzisiaj być tutaj, w Cluj i zagrać przed wami oraz powiedzieć "do widzenia" na korcie. Chociaż to nie był mój bardzo dobry występ, to dałam z siebie wszystko i bardzo się cieszę, że przyszliście. Zastanawiałam się, czy jeszcze wrócę, ale to ostatni raz, gdy tutaj zagrałam. Nie chcę płakać, to piękny moment - byłam numerem jeden, wygrałam Wielkie Szlemy. Życie toczy się dalej, także po tenisie - tymi słowami pożegnała się z kibicami na trybunach. Halep aż pięciokrotnie grała w finałach turniejów rangi Wielkiego Szlema. W trakcie bogatej kariery wygrała łącznie aż dziewięć tytułów rangi WTA 1000, a na pozycji liderki rankingu pierwszy raz zameldowała się w październiku 2017 roku. Łącznie spędziła tam na przestrzeni całej swojej kariery aż 64 tygodnie.