Mecz trwał 84 minuty. Porażka oznacza, że Federer nie obroni 1000 punktów za tytuł wywalczony tu przed rokiem. Może w poniedziałek stracić pozycję wicelidera rankingu ATP World Tour na rzecz Szkota Andy'ego Murraya, jeśli ten dotrze do finału. Dzięki czwartkowemu zwycięstwu 26-letni Nadal po raz ósmy z rzędu osiągnął półfinał w Indian Wells, gdzie wygrywał dotychczas dwukrotnie (2007, 2009). Przed rokiem przegrał w półfinale ze Szwajcarem, późniejszym triumfatorem. Obaj tenisiści są rekordzistami, ex aequo, jeśli chodzi o liczbę 21 zwycięstw w turniejach rangi ATP Masters 1000. Był to 29. pojedynek tych zawodników, a ich rywalizacja należy od dawna do klasyki tenisa. Właściwie zaraz po losowaniu drabinek turniejowych wszyscy patrzą nie na ich pierwszych rywali, tylko w jakiej fazie mogą się spotkać. Ich zmaganiom na korcie zazwyczaj przygląda się komplet widzów na trybunach. Tenisista z Majorki poprawił w czwartek i tak już zdecydowanie korzystny bilans tych meczów na 19-10. Dopiero po raz drugi jednak trafili na siebie nie w finale lub półfinale. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w marcu 2004 roku, gdy Nadal wygrał ze Szwajcarem w trzeciej rundzie imprezy ATP Masters 1000 w Miami 6:3, 6:3. Hiszpan wówczas dopiero przebijał się do światowej czołówki, a w lipcu odniósł pierwsze turniejowe zwycięstwo w karierze w sopockim Orange Prokom Open. W kolejnych sezonach obaj byli sklasyfikowani w czołowej czwórce ATP World Tour, więc mogli wpaść na siebie najwcześniej w 1/2 finału. Wyjątkiem był tylko mecz w pierwszej fazie kończącego sezon turnieju masters - ATP World Tur Finals w Londynie (w 2011 roku), z udziałem najlepszej ósemki tenisistów świata. Los sprawił, że trafili do tej samej grupy - lepszy okazał się wtedy Federer 6:3, 6:0. Obecnie Nadal jest piąty na świecie, co jest skutkiem siedmiomiesięcznej przerwy w grze od czerwca do lutego, spowodowanej poważną kontuzją lewego kolana. W pierwszym występie po powrocie dotarł do finału w chilijskim Vina del Mar, a następnie triumfował w Sao Paulo i Acapulco. Jego czwartkowy pojedynek z Federerem otwierał wieczorną sesję na korcie centralnym, jako najważniejsze wydarzenie dnia. Kilka godzin wcześniej miejsce w półfinale wywalczył Czech Tomas Berdych (nr 6.), pokonując Kevina Andersona z RPA 6:4, 6:4. Natomiast w piątek zostanie wyłoniona para półfinałowa w górnej połówce turniejowej drabinki. Spotkają się wówczas Argentyńczyk Juan Martin del Potro (nr 7.) ze Szkotem Andym Murrayem (3.) oraz Francuz Jo-Wilfried Tsonga (8.) z Serbem Novakiem Djokovicem (1.). Wyniki czwartkowych spotkań 1/4 finału: Rafael Nadal (Hiszpania, 5) - Roger Federer (Szwajcaria, 2) 6:4, 6:2 Tomas Berdych (Czechy, 6) - Kevin Anderson (RPA) 6:4, 6:4 w piątek zagrają: Novak Djokovic (Serbia, 1) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 8) Andy Murray (W.Brytania, 3) - Juan Martin del Potro (Argentyna, 7)