Rywalem Nadala w niedzielnym finale będzie Szwajcar Roger Federer, który, również w pięciosetowym półfinale, pokonał rodaka, Stana Wawrinkę. Tylko pierwszy z pięciu setów kapitalnej rywalizacji Nadala z Dimitrowem trwał mniej niż godzinę. Hiszpan przełamał rywala na 3:1 i wygrał seta do sześciu w 36 minut. Dimitrow jednak już w drugiej partii pokazał, że nie zamierza tanio sprzedać skóry i wygrał tę rywalizację 7:5, choć prowadził już 4:1. Przy stanie 5:4 zmarnował cztery piłki setowe. Jeszcze bardziej wyrównane były kolejne dwa sety, zakończone w tie-breakach. Trzecią partię wygrał Nadal, a czwartą Dimitrow. Co ciekawe, w czwartym secie żaden z zawodników nie zdołał przełamać rywala. Doszło do tego dopiero w tie-breaku, w którym lepszy był Bułgar. Również w piątej partii zanosiło się na długą rywalizację, ale przy stanie 4:4 hiszpański gwiazdor przełamał Dimitrowa i serwował po wygraną. W ostatnim gemie dzielnie walczący bułgarski tenisista obronił dwie piłki meczowe, ale skapitulował przy trzeciej. 30-letni tenisista z Majorki po raz 24. w karierze wystąpił w półfinale Wielkiego Szlema, a w decydującym spotkaniu zagra po raz 21., w tym po raz czwarty w Australian Open. Tak daleko w jednym z czterech najbardziej prestiżowych turniejów w sezonie nie dotarł od czerwca 2014 roku, kiedy po raz dziewiąty triumfował na Roland Garros. W dorobku ma on 14 triumfów, z czego tylko jeden - w 2009 roku - zanotował w Melbourne. 25-letni Dimitrow wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w Wielkim Szlemie. Wcześniej raz dotarł do półfinału, a miało to miejsce podczas Wimbledonu 2014. W Australii dotychczas mógł się pochwalić awansem do "ósemki", co udało mu się również trzy lata temu. Wynik meczu półfinałowego: Rafael Nadal (Hiszpania, 9.) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 15.) 6:3, 5:7, 7:6 (7-5), 6:7 (4-7), 6:4