"Wciąż nie jestem jeszcze gotowy do gry na najwyższym poziomie. Nie będę w stanie wystąpić w jednym z najważniejszych turniejów w mojej karierze, czyli Monte Carlo" - napisał 36-latek w mediach społecznościowych. Impreza, którą Nadal wygrał aż 11 razy, rozpoczyna się już w niedzielę. Hiszpan nie gra od odpadnięcia w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open w styczniu tego roku. Wtedy zawodnik, który przecież bronił tytułu, niespodziewanie przegrał z Mackenziem McDonaldem. Okazało się, że ma duży problem z mięśniem biodrowo-lędźwiowym. Przerwa miała trwać do dwóch miesięcy, ale, jak widać, Nadal potrzebuje więcej czasu. Tenis. Rafael Nadal to najlepszy gracz na kortach ziemnych W tenisie zaczyna się teraz sezon na kortach ziemnych, którego zwieńczeniem będzie wielkoszlemowy Roland Garros w Paryżu. Hiszpan, najlepszy zawodnik w historii na tej nawierzchni, triumfował w nim 14 razy, a w sumie wygrał 22 turnieje wielkoszlemowe. Impreza w stolicy Francji ruszy 28 maja. Z turnieju w Monte Carlo wycofał się także Alcaraz. 19-letni Hiszpan, który w ostatnim czasie spisywał się wybornie, bowiem wygrał w Buenos Aires i Indian Wells, a także był w finale w Rio de Janeiro oraz w Miami, również przegrał ze zdrowiem. "Po wizycie u mojego lekarza okazało się, że nie jestem w stanie rozpocząć sezonu na kortach ziemnych w Monte Carlo" - napisał Alcaraz w mediach społecznościowych. Nastolatek po imprezie w Indian Wells został znowu "jedynką" rankingu ATP, ale po Miami oddał prowadzenie Serbowi Novakowi Djokoviciowi. W Monte Carlo nie zagra także siódmy w światowym rankingu Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime. Tenisista poinformował na Instagramie, że powodem jego decyzji jest uraz lewego kolana.