Kolejną przeciwniczką Polki będzie grająca w San Diego z "siódemką" Szachar Peer z Izraela, która w 2. rundzie zwyciężyła Jarosławę Szwedową z Kazachstanu 7:5, 6:4. Radwańska w trzecim pojedynku odniosła pierwszy sukces nad Safiną. W Stuttgarcie w 2009 roku i w styczniu tego roku w Sydney górą, bez straty seta, była Rosjanka. Mecz w San Siego zapowiadał się na spotkanie "bez historii". Polka szybko przełamała serwis rywalki i objęła prowadzenie, a w pierwszym secie oddała jej ledwie jednego gema. W drugim także wysoko prowadziła i mogła go skończyć identycznym wynikiem, ale przy stanie 5:1 przegrała swoje podanie, później kolejnego gema i zrobiło się nerwowo. Radwańska prowadziła 5:3, serwowała i pozwoliła przeciwniczce na kolejnego break-pointa. Ostatecznie jednak wygrała gema i cały pojedynek po 66 minutach gry. 24-letnia tenisistka z Moskwy, która w 2009 roku spędziła 26 tygodni jako liderka listy światowej, później z powodu kontuzji osunęła się do trzeciej dziesiątki rankingu WTA. Obecnie zajmuje 35. pozycję, czyli jest sklasyfikowana 25 miejsc niżej niż trzy lata młodsza krakowianka. Przed tygodniem Polka dotarła do półfinału imprezy tej samej rangi w Stanford. Wyniki meczów 2. rundy: Alisa Klejbanowa (Rosja) - Jelena Jankovic (Serbia, 1) 7:5, 6:2 Samantha Stosur (Australia, 2) - Melanie Oudin (USA) 6:4, 6:4 Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Dinara Safina (Rosja) 6:1, 6:3 Shahar Peer (Izrael, 7) - Jarosława Szwedowa (Kazachstan) 7:5, 6:4