Polka w poniedziałkowym spotkaniu uległa rozstawionej z numerem 24. Włoszce 4-6, 2-6. W pierwszym secie młoda krakowianka dwa razy dała się przełamać, przy tylko jednym breaku w jej wykonaniu. W drugiej partii było jeszcze gorzej. Garbin trzykrotnie przełamała Radwańską, a sama tylko raz oddała własne podanie. Polka w meczu, który trwał godzinę i 20 minut, nie zrobiła żadnego podwójnego błędu serwisowego, ale też nie miała żadnego asa (rywalka po jednym w każdej z kategorii). Włoszka dominowała za to w zdobytych punktach, zakończyła spotkanie z 66 na koncie, przy 48 Radwańskiej. We wcześniejszych rundach turnieju głównego krakowianka pokonała Amerykankę Shenay Perry 6-2, 6-1, Chinkę Jie Zheng 6-3, 6-4 oraz swoją idolkę z dzieciństwa, rozstawioną z numerem pięć Szwajcarkę Martinę Hingis 4-6, 6-3, 6-2. Awans do ćwierćfinału w poniedziałek wywalczyły ponadto: Belgijka Justine Henin oraz Rosjanki Nadieżda Pietrowa i Anna Czakwetadze. Niespodzianką była porażka innej Belgijki Kim Clijsters, która uległa Chince Li Na. IV runda: Tathiana Garbin (Włochy, 24.) - Agnieszka Radwańska (Polska) 6-4, 6-2 Anna Czakwetadze (Rosja, 9.) - Mara Santangelo (Włochy, 32.) 6-1, 7-5 Nadieżda Pietrowa (Rosja, 6.) - Dinara Safina (Rosja, 10.) 3-6, 6-2, 6-4 Justine Henin (Belgia, 2.) - Wiera Zwonariewa (Rosja, 18.) 6-3, 6-2 Li Na (Chiny, 15.) - Kim Clijsters (Belgia, 4.) 4-6, 6-4, 6-2 Szachar Peer (Izrael, 14.) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 3.) 6-4, 4-6, 6-3 Nicole Vaidisova (Czechy, 8.) - Wiera Duszewina (Rosja) 6-2, 6-4 III runda: Serena Williams (USA, 3.) - Lucie Safarova (Czechy, 2.3) 6-3, 6-4