Polski Związek Tenisowy opublikował oświadczenie, w którym mocno krytykuje zachowanie światowych organizacji zarządzających zmaganiami tenisowymi wobec wojny na Ukrainie. Polski Związek Tenisowy: Sportowcy Rosji i Białorusi nadal mogą zarabiać olbrzymie pieniądze "Jako Polski Związek Tenisowy i cała społeczność tenisowa zjednoczona w tych trudnych dniach apelujemy o refleksję i podjęcie natychmiastowej decyzji o zawieszeniu wszystkich tenisistów rosyjskich oraz białoruskich w rozgrywkach tenisowych działających pod szyldem ATP, WTA, ITF oraz TE" - podkreślono w komunikacie. PZT zarzuca ITF, WTA i ATP dalece niewystarczające działania wobec inwazji Rosji na Ukrainę. "W momencie, w którym pisane jest to oświadczenie na terenie Ukrainy trwa krwawa wojna wywołaną barbarzyńską agresją Rosji. Z pełną premedytacją agresor zabija ludność cywilną a na ukraińskie miasta pada grad bomb, niszcząc budynki a nawet całe osiedla. Ukraińskie dzieci głodują w wyniku humanitarnego dramatu a niewinni ludzie w kilka sekund pozbawiani są dobytku całego życia. Ukraińscy tenisiści walczą na froncie świadomie narażając własne życie w obronie swojej ojczyzny, godności i honoru" - pisze PZT. I pyta: "Co w tym czasie robią międzynarodowe organizacje tenisowe jak ITF, ATP czy WTA? Uniemożliwiają rosyjskim i białoruskim tenisistom grać pod oficjalną flagą Rosji i Białorusi oraz zawieszają w rozgrywkach drużynowych obie reprezentacje. Tylko tyle. Nic więcej. Sportowcy obu tych krajów nadal mogą jednak uczestniczyć w indywidualnych rozgrywkach tenisowych i zarabiać olbrzymie pieniądze oraz cieszyć się tenisem w najdroższych i najbardziej ekskluzywnych miejscach na świecie." PZT o działaniach ATP, WTA i ITF: "Policzek wymierzony obywatelom Ukrainy" Polscy działacze tenisowi wskazują, że działania wobec rosyjskich i białoruskich tenisistów powinny iść znacznie dalej. "Ograniczenie się jedynie do zakazu używania przez tych tenisistów symboli reprezentacyjnych jest uderzeniem w idee olimpijskie, ale przede wszystkim policzkiem wymierzonym obywatelom Ukrainy ginącym na wojnie i policzkiem wymierzonym przeciwko społeczności wszystkich krajów świata wspierających wolną i niepodległą Ukrainę. Międzynarodowe organizacje piłkarskie jak FIFA i UEFA także podjęła na początku podobną decyzję do decyzji ITF, ATP i WTA natomiast bezprecedensowe i słuszne oburzenie oraz słowa krytyki całego świata na szczęście skłoniło działaczy piłkarskich światowego szczebla do podjęcia jedynej słusznej decyzji jakim było wprowadzenie całkowitego zakazu uczestnictwa sportowców rosyjskich i białoruskich w rozgrywkach piłkarskich. ITF, ATP i WTA powinna przyznać się do błędu i wycofać z tej haniebnej decyzji, która jawi się jako bezduszna i ośmieszająca zasady honoru ,ale przede wszystkim ośmiesza ludzi, ginących z powodu okrutnej agresji Rosji i Białorusi" - czytamy w oświadczeniu. Polski Związek Tenisowy wskazuje też na rozwiązanie, na jakie - zdaniem organizacji - mogą się w tej sytuacji zdecydować sami rosyjscy i białoruscy sportowcy. "Jako Polski Związek Tenisowy i cała społeczność tenisowa zjednoczona w tych trudnych dniach apelujemy o refleksję i podjęcie natychmiastowej decyzji o zawieszeniu wszystkich tenisistów rosyjskich oraz białoruskich w rozgrywkach tenisowych działających pod szyldem ATP, WTA, ITF oraz TE. Jedynym honorowym odstępstwem od proponowanej przez nas sytuacji jest naszym zdaniem wystąpienie przez tenisistów obu krajów o status uchodźcy lub zmianę obywatelstwa. Oczekujemy od WTA, ATP, ITF oraz TE działania, którego oczekuje także cały świat, i liczymy na podjęcie decyzji, które wprowadziły pozostałe znaczące federacje sportowe tj. całkowitego zakazu uczestnictwa tenisistów rosyjskich i białoruskich we wszelkich rozgrywkach organizowanych przez ATP, WTA, ITF oraz TE."