Jutro jako pierwsi na kort wyjdą Jerzy Janowicz i Ołeksandr Dołgopołow, a około 20 minut po zakończeniu pierwszego pojedynku rozpocznie się drugi. Zmierzą się w nim Michał Przysiężny, który zastąpił w składzie Kamila Majchrzaka, i Serhij Stachowski. "Nawet jeśli Michał ostatnio notował słabsze rezultaty, to nawierzchnia twarda jest jego atutem. Kamil najlepiej czuje się na korcie ziemnym. Po kontuzji Michała nie ma już śladu" - uzasadnił zmianę Radosław Szymanik, kapitan reprezentacji Polski. "Chciałem zagrać, ale najważniejsze jest dobro reprezentacji" - uważa Majchrzak. Do sobotniego debla zostali wyznaczeni Łukasz Kubot i Marcin Matkowski oraz Władysław Manafow i Denys Mołczanow. W niedzielę singliści "zamienią się" rywalami - Janowicz zagra ze Stachowskim, a Przysiężny z Dołgopołowem. Należy pamiętać, że kapitanowie mogą jeszcze dokonać zmian, jednak mają do dyspozycji już tylko czterech zgłoszonych dziś graczy. Początek meczu w piątek o godz. 16.00. Pojedynek Polski z Ukrainą jest finałem Grupy I strefy euro-afrykańskiej Pucharu Davisa. Zwycięska drużyna zagra we wrześniu w barażu z jedną z pokonanych drużyn Grupy Światowej, w tym gronie są m.in. drużyny USA, Czech, Niemiec czy Szwajcarii. Pokonany zespół już w tym roku nie rozegra żadnego meczu, a w przyszłorocznych rozgrywkach nadal występować będzie w grupie pierwszej Euro-Afrykańskiej.