To już druga zmiana terminu tego pojedynku. Pierwotnie miał się on odbyć w kwietniu bieżącego roku, ale został przesunięty na kolejny sezon z powodu pandemii Covid-19. Zmiany dotyczą nie tylko meczu "Biało-Czerwonych" z Brazylijkami, ale także wszystkich innych spotkań barażowych. Zwyciężczynie tych meczów wystąpią w kwalifikacjach do turnieju finałowego elity w Budapeszcie w 2022 roku. Jak podano, druga korekta ze strony Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF) wynika z opóźnienia przyszłorocznego Australian Open. Pierwotnie wielkoszlemowe zmagania w Melbourne miały ruszyć 18 stycznia. Nie podano jeszcze oficjalnie nowego terminu, choć media sugerują, że prawdopodobnie rozpoczęcie zostanie odroczone do 8 lutego. W polskiej ekipie, której kapitanem jest Dawid Celt, teoretycznie mogą wystąpić dwie zawodniczki z czołowej "100" rankingu WTA - Iga Świątek (17.) i Magda Linette (40. WTA). W dalszej kolejności są Katarzyna Kawa (113.) i Magdalena Fręch (156.). Najwyżej sklasyfikowaną Brazylijką jest Gabriela Ce (239.). Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl! Kliknij! Biało-czerwone dostały się do barażu po lutowym zwycięstwie w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej, a Brazylijki przegrały wówczas u siebie z Niemkami mecz kwalifikacyjny do turnieju finałowego elity. Polki zmierzą się z Brazylijkami po raz drugi w historii. W 1989 roku rywalki wygrały w turnieju Grupy Światowej w Tokio 2-1, a jedyny punkt w deblu zdobyły Magdalena Mróz i Katarzyna Nowak. an/ pp/