Naomi Osaka w ostatnich miesiącach nie miała przesadnego szczęścia co do swoich występów i dosyć szybko kończyła swoją grę na kolejnych zawodach - tak było chociażby pod koniec sierpnia podczas US Open, kiedy to po ograniu Jeleny Ostapenko musiała uznać wyższość Karoliny Muchovej. W trakcie rozgrywanego w Pekinie China Open 2024 sytuacja Japonki zaczęła jednak prezentować się zgoła inaczej, bowiem w stolicy "Państwa Środka" pokonała ona trzy zawodniczki z rzędu - Lucię Bronzetti, Julię Putincewą oraz Katie Volynets, tracąc po drodze tylko jednego seta. W końcu, 1 października, Osaka podeszła do 1/8 finału turnieju i spróbowała swoich sił przeciwko Amerykance Coco Gauff. Starcie to okazało się całkiem zacięte, ale... niestety zakończyło się dla 73. rakiety świata sportowym dramatem. Co z Igą Świątek? Dawid Celt ujawnia. Znamy przyczynę problemów Polki WTA Pekin. Naomi Osaka musiała kreczować. Coco Gauff zareagowała wspaniałym gestem Po tym, jak przedstawicielka "Kraju Kwitnącej Wiśni" wygrała w pierwszej odsłonie 6:3, Gauff w secie drugim odpowiedziała triumfem 6:4. Wkrótce jednak okazało się, że z powodu kontuzji pleców Naomi Osaka musiała kreczować. Wówczas zdarzyło się to: Zdając sobie sprawę z charakteru urazu Gauff bez chwili wahania podeszła do ławki przeciwniczki i zaproponowała jej pomoc przy przeniesieniu plecaka ze sprzętem - publiczność nagrodziła takie zachowanie gromką owacją i trudno się dziwić, bo był to doskonały przykład fair play. Ręce dosłownie same składały się do oklasków. Po tym pytaniu od dziennikarza Aryna Sabalenka aż chwyciła się za głowę. "Wywierasz na mnie presję" WTA Pekin. Coco Gauff niebawem zaprezentuje się w ćwierćfinale turnieju Teraz Gauff - która wcześniej ogrywała Clarę Burel oraz Katie Boulter - może szykować się już do ćwierćfinału w Pekinie, który rozegra przeciwko reprezentantce Ukrainy Julii Starodubcewej. Współzawodnictwo w China Open w ogólnym rozrachunku zostanie domknięte do 6 października.