Partner merytoryczny: Eleven Sports

Przyjaciółka Świątek podjęła decyzję, którą może namieszać. Osiem lat czekania

Jeszcze nie skończył się sezon 2024, a zawodniczki już muszą podejmować decyzję odnośnie startów w kolejnym roku. Pojawiła się właśnie najnowsza wiadomość odnośnie startów Naomi Osaki. Japonka zadecydowała, że wróci do miejsca, w którym nie pojawiła się już od ośmiu lat. Będzie to dla niej ważny element przygotowań do Australian Open. Tym samym przyjaciółka Igi Świątek spróbuje pokrzyżować plany wielkiej rywalki, niepokonanej w tych zawodach od dwóch lat.

Iga Świątek - Naomi Osaka
Iga Świątek - Naomi Osaka/Chandan Khanna/AFP

Ostatnie dni obfitują w ważne decyzje Naomi Osaki. Niedługo po zakończeniu US Open, w którym odpadła już na poziomie II rundy, 26-latka postanowiła zakończyć współpracę z dotychczasowym trenerem - Wimem Fissette. "Cztery lata, dwa Szlemy i całe mnóstwo wspomnień. (...) Dzięki Wim za to, że jesteś świetnym trenerem i jeszcze lepszym człowiekiem. Życzę ci wszystkiego najlepszego" - napisała na Insta Stories. Japonka została przyłapana już pod okiem nowego szkoleniowca - Patricka Mouratoglou, co wzbudziło duży niepokój wśród kibiców. Teraz organizatorzy jednego z turniejów przekazali ważną wiadomość na temat startu Osaki w kolejnym sezonie.

Naomi Osaka wystartuje w Auckland. Spróbuje pomieszać szyki Coco Gauff

Organizatorzy turnieju ASB Classic w Auckland rangi 250 ogłosi, że weźmie w nim udział Naomi Osaka. Będzie to dla niej powrót do tych zawodów aż po ośmiu latach przerwy. Po raz ostatni wystartowała w nich, gdy miała jeszcze... 19 lat. 

- Nie mogę się doczekać, aby po prostu zobaczyć naturę Auckland i oczywiście zagrać w turnieju, w którym nie grałam od dawna. Nie mogę się doczekać powrotu do Auckland na ASB Classic 2025. Kiedy byłam tam ostatnio, miałam szczęście wziąć udział w wycieczce helikopterem i zwiedzić plaże, które uważam za naprawdę piękne. Innym moim wspomnieniem jest to, że Auckland ma najlepszego łososia - powiedziała tenisistka, cyt. przez oficjalną stronę turnieju. 

Tym samym Japonka wybrała inną drogę przygotowań do Australian Open, niż wiele zawodniczek. Niektóre z nich preferują turnieje w Australii, jak np. w Birsbane, by jak najdłużej zaaklimatyzować się w tym kraju. Ale Nowa Zelandia jest położona bardzo blisko Australii i tamtejszy turniej bez wątpienia jest ciekawą alternatywą. 

Auckland jest np. ulubionym miejscem Coco Gauff. Amerykanka triumfowała w ASB Classic w ostatnich dwóch latach i można zakładać, że w przyszłym roku będzie próbowała zrobić to po raz trzeci. Tyle że jej plany z pewnością spróbuje pokrzyżować właśnie Naomi Osaka.

Organizatorzy wierzą, że ten start będzie dla niej początkiem powrotu na szczyt

Ostatnie lata, a także powrót po ciąży są dla Osaki dość trudne. Japonka wciąż nie potrafi nawiązać do formy, którą zachwycała świat choćby w talach 2018-2021, kiedy to dwykrotnie wygrywała Australian i US Open. Dlatego też dyrektor turnieju wyraził nadzieję, że Auckland będzie jej początkiem drogi powrotu na tenisowy olimp

- Naomi jest jedną z najlepszych zawodniczek w tenisie, z ekscytującą i agresywną grą. Zawsze trudno jest wrócić do tego sportu po długiej przerwie, ale Naomi pokazała niezwykle obiecującą formę. Ma niezwykle silną grę i gra ekscytującym rodzajem tenisa. Wielu wierzy, że Naomi powróci na szczyt sportu, a ta podróż na sezon 2025 rozpocznie się tutaj, w Auckland - powiedział Nicolas Lamperin cyt. przez portal tennis-infinity.com.

Zmagania w ASB Classic 2025 rozpoczną się 30 grudnia 2024 i potrwają do 11 stycznia 2025 roku. Osaka jest jak na razie pierwszą zawodniczką z czołówki, której udział został potwierdzony. Już dzień po zakończeniu turnieju w Auckland, na kortach w Melbourne ruszy Australian Open 2025.

Naomi Osaka/IRINA R HIPOLITO / Spain DPPI / DPPI via AFP/AFP
Naomi Osaka/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem