Partner merytoryczny: Eleven Sports

Przyjaciółka Aryny Sabalenki okazała się bezlitosna. To koniec niebywałej serii zwycięstw

Rywalizacja podczas turnieju WTA 1000 w Pekinie nabiera rozpędu. Dzisiaj rozgrywane są spotkania trzeciej rundy singla kobiet. W jednym z nich wystąpiła Paula Badosa - przyjaciółka Aryny Sabalenki. Hiszpanka zmierzyła się z będącą w życiowej formie Rebeccą Sramkovą. Kapitalna seria dziewięciu zwycięstw z rzędu w wykonaniu Słowaczki dobiegła jednak końca. Tenisistka z Półwyspu Iberyjskiego znalazła sposób na zawodniczkę naszych południowych sąsiadów, wygrywając 7:5, 7:5.

Paula Badosa, przyjaciółka Aryny Sabalenki, zameldowała się już w czwartej rundzie WTA 1000 w Pekinie
Paula Badosa, przyjaciółka Aryny Sabalenki, zameldowała się już w czwartej rundzie WTA 1000 w Pekinie/MATTHEW STOCKMAN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP / ANGELA WEISS / AFP/AFP

Aryna Sabalenka i Paula Badosa nie kryją się ze swoją przyjaźnią. Tenisistki chętnie zamieszczają wspólne zdjęcia na profilach społecznościowych. W ostatnim czasie Hiszpanka wyraźnie podniosła poziom swojej gry, czego dowodem jest choćby triumf w turnieju WTA 500 w Waszyngtonie. Aktualnie znajduje się na 19. miejscu w rankingu, a wszystko wskazuje na to, że na tym nie zakończy się jej wspinaczka, bowiem świetnie radzi sobie także podczas zmagań w Pekinie.

Na starcie chińskiego tysięcznika pokonała w dwóch setach Wiktorię Tomową. W walce o awans do czwartej rundy zmagań czekało ją starcie z tenisistką będącą w życiowej formie. Mowa o Rebecce Sramkovej, która w ostatnich trzech tygodniach dotarła do dwóch finałów imprez rangi WTA 250, w tym wygrywając turniej w Hua Hin. Od 10 września wygrała 13 z 14 spotkań, notowała serię 9 zwycięstw z rzędu. Ta kapitalna passa zakończyła się jednak w starciu z Hiszpanką.

Paula Badosa kończy piękną passę rywalki. Hiszpanka w czwartej rundzie WTA 1000 w Pekinie

Początek spotkania ułożył się idealnie dla Badosy. Szybko wypracowała sobie przewagę i wyszła na prowadzenie 4:0. Z czasem zaczęło się jednak robić coraz ciekawiej. Sramkova powoli dochodziła do głosu i zaczęła odrabiać straty. Przy stanie 5:3 Paula serwowała po zwycięstwo w secie, ale nie uniosła tej próby. Pozwoliła rywalce wyrównać na 5:5, a w jedenastym gemie pojawił się kolejny break point dla Słowaczki. Tym razem Hiszpanka wyszła już z opresji i poszła za ciosem. W momencie, gdy Rebecca serwowała po tie-break, wywalczyła sobie setbola. I wykorzystała już pierwszą okazję, zgarniając partię rezultatem 7:5.

Druga odsłona przebiegała już nieco inaczej. Przez długi czas nie obserwowaliśmy przełamań, choć okazji z obu stron nie brakowało. Pierwszy break pojawił się w dziewiątym gemie. Sramkova wyszła na prowadzenie 5:4 i serwowała po decydującą partię. Miała dwa setbole, ale nie domknęła tej odsłony spotkania. Kolejne cztery akcje powędrowały na konto Badosy. Na tym nie zakończyły się złe informacje dla reprezentantki Słowacji. Przegrała również następne dwa gemy i w ten oto sposób jej seria dziewięciu zwycięstw z rzędu dobiegła końca.

Paula wygrała spotkanie 7:5, 7:5 i zameldowała się w czwartej rundzie WTA 1000 w Pekinie, gdzie zagra ze zwyciężczynią meczu Jessica Pegula - Weronika Kudiermietowa. Hiszpanka awansowała w tym momencie na 16. miejsce w rankingu LIVE. Rebecca, mimo porażki, niemal na pewno poprawi swoją "życiówkę" w kobiecym zestawieniu. W notowaniu na żywo plasuje na 52. lokacie, czyli o 9 pozycji wyżej od rekordowego notowania.

Pekin (K)
1/16 finału
29.09.2024
05:05
Wszystko o meczu
Paula Badosa - Aryna Sabalenka. Skrót meczu. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press
Paula Badosa/ANTHONY WALLACE / AFP/AFP
Rebecca Sramkova/ANDRZEJ IWANCZUK / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Aryna Sabalenka i Paula Badosa/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem