27 kwietnia Alize Cornet poinformowała, że tegoroczny Roland Garros będzie jej ostatnim występem w karierze. Miesiąc i dzień później przyszło jej rozegrać ostatni mecz w singlowej karierze. Francuzka, grająca z dziką kartą, już na "dzień dobry" trafiła na wymagającą rywalkę. W pierwszej rundzie musiała się zmierzyć z rozstawioną z "7" Qinwen Zheng. Organizatorzy imprezy w Paryżu chcieli w ładny sposób uhonorować 34-latkę, dlatego postanowili wyznaczyć jej spotkanie na korcie centralnym. Punktualnie o godz. 12:00 tenisistki wyszły na obiekt im. Philippe'a Chatriera. Na trybunach zgromadziło się sporo gospodarzy, którzy głośnym dopingiem próbowali zagrzewać do walki triumfatorkę turnieju WTA w Katowicach sprzed 10 lat. Jednostronny mecz na zakończenie kariery Alize Cornet. Francuzka zagrała ostatni mecz w singlu Mecz nie rozpoczął się jednak najlepiej z perspektywy Cornet. Chinka wyszła na prowadzenie 4:0, wygrywała zacięte gemy. Chwilę później nastąpił drobny zwrot akcji. Alize zdołała dołożyć dwa gemy do swojego dorobku, miała nawet kilka szans na złapanie kontaktu z rywalką. Końcówka seta należała jednak do Zheng. Finalistka tegorocznego Australian Open wygrała ostatecznie partię rezultatem 6:2. Alize załapała się na grę na początku drugiego seta. Chociaż została przełamana w trzecim gemie, to po chwili miała swoje okazje na doprowadzenie do wyrównania. Nie wykorzystała jednak dwóch break pointów, a w samej końcówce szczęście uśmiechnęło się do Qinwen. Chinka zagrała po taśmie, po czym piłka wpadła w kort, bez możliwości reakcji ze strony Francuzki. Gdyby nie taśma, prawdopodobnie byłby aut. Ten moment wyraźnie przygasił Cornet. Kolejne minuty przebiegały już wyraźnie pod dyktando Zheng. Na koniec Alize próbowała się jeszcze ratować przy własnym podaniu, broniła piłek meczowych. Ostatecznie Chinka wykorzystała czwartą szansę i zamknęła mecz 6:2, 6:1. W ten sposób zakończyła się singlowa kariera reprezentantki gospodarzy. Zaraz po spotkaniu odbyła się uroczysta ceremonia, na której zjawili się m.in. Amelie Mauresmo i Prezydent Francuskiej Federacji Tenisowej. W ten sposób podziękowano Cornet za całokształt kariery. Polscy kibice z pewnością pamiętają Francuzkę z Wimbledonu przed dwoma laty. Wówczas pokonała Igę Świątek i przerwała serię 37 kolejnych zwycięstw Polki. W 2007 roku Cornet wygrała juniorski Roland Garros. W zawodowej karierze najlepszy występ wielkoszlemowy zanotowała podczas Australian Open 2022, docierając do ćwierćfinału. Alize zakończyła singlową karierę, ale wystąpi jeszcze w Paryżu w zmaganiach debla i miksta.