Katarzyna Piter i Fanny Stollar dotarły do finału tegorocznej rywalizacji podczas WTA 250 w Budapeszcie bez straty seta. Największe wrażenie wywarła wczorajsza wygrana w półfinale, bowiem po drugiej stronie siatki znajdowały się zawodniczki rozstawione z "1" - Timea Babos i Ellen Perez. Pierwsza to czterokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych w deblu, a druga - aktualna finalistka WTA Finals w grze podwójnej. Mimo to Węgierka i Australijka musiały uznać wyższość duetu z naszą zawodniczką. Pojedynek zakończył się wynikiem 6:3, 6:4. Dzięki piątkowemu zwycięstwu Polka i Węgierka stanęły przed szansą na swój drugi tytuł w Budapeszcie z rzędu. Na przeszkodzie w finale stanęły Anna Danilina i Irina Chromaczowa. Pierwsza z zawodniczek to aktualna mistrzyni US Open w grze mieszanej. Reprezentantka Kazachstanu triumfowała przed rokiem w Nowym Jorku w parze z Harrim Heliovaarą. W deblu też miała już na swoim koncie sukcesy. Podczas Australian Open 2022 dotarła do finału w duecie z Beatriz Haddad Maią. Katarzyna i Fanny nie miały zatem łatwego zadania. Katarzyna Piter i Fanny Stollar znów najlepsze w WTA 250 w Budapeszcie. Emocjonujący finał Obrończynie tytułu rozpoczęły mecz kapitalnie - od prowadzenia 3:0. Na 13 akcji przegrały tylko jedną. Później rywalki w końcu doszły do głosu, złapały nawet kontakt po odrobieniu straty breaka. Piter i Stollar nie pozwoliły jednak na całkowite odrobienie strat. Najpierw wyszły na 4:2, a potem utrzymały własne podanie i wróciły do trzygemowej przewagi. Później utrzymały już różnicę do samego końca i wygrały seta 6:3. Druga partia mogła rozpocząć się kapitalnie, od przełamania dla polsko-węgierskiego duetu. Decydujący punkt trafił jednak na konto pary rozstawionej z "2". Ciekawie zrobiło się na przestrzeni piątego i szóstego gema. Pojawił się break point dla Katarzyny i Fanny na 3:2, później z kolei rywalki miały aż dwie okazje na 4:2. Do przełamania wtedy nie doszło. Wydawało się, że w siódmym gemie nadarzyła się ku temu idealna szansa. Piter i Stollar prowadziły 40-0, miały w sumie cztery break pointy. Mimo to rywalki odrobiły stratę i powróciły na prowadzenie. Później Danilina i Chromaczowa wykorzystały chwilową słabość polsko-węgierskiego duetu i przy stanie 5:3 serwowały po zwycięstwo w secie. Wygrały gema do 30 i zagwarantowały super tie-break w decydującym starciu o tytule. Początek kluczowej rozgrywki potoczył się idealnie dla Piter i Stollar. Prowadzenie 3-0, a potem nawet 5-1. Później udało im się powiększyć jeszcze tę przewagę i ostatecznie wygrać spotkanie 6:3, 3:6, 10-3. Tym samym Katarzyna i Fanny obroniły tytuł wywalczony przed rokiem. Dla 33-letniej Polki to trzeci skalp w głównym cyklu WTA. Pierwszy z nich wywalczyła 11 lat temu, podczas turnieju w Palermo. Wówczas naszej tenisistce partnerowała Kristina Mladenović. Piter ma na swoim koncie także zwycięstwo w turnieju rangi WTA 125. Przed kilkoma tygodniami triumfowała w Walencji, właśnie w parze z Fanny Stollar.