Agnieszka Radwańska wznowi karierę? Iga Świątek wróci do Legii Warszawa? To byłby prawdziwy hit! Agnieszka Radwańska wznowi tenisową karierę? Nawet jeśli miałyby to być tylko występy w grze podwójnej kobiet w jednym z klubów polskiej Superligi, to informacje do których dotarła Interia brzmią wręcz sensacyjnie. Jak się dowiedzieliśmy, jest bardzo prawdopodobne, że była wiceliderka rankingu WTA zagra w przyszłym sezonie w Merze Warszawa. Tym samym 32-letnia, mieszkająca obecnie w stolicy Radwańska wznowiłaby karierę na występy na krajowych kortach po niespełna czterech latach. To jednak nie koniec niespodziewanych informacji do których dotarliśmy. Do gry w Legii Warszawa, która ma być zgłoszona do Superligi, przymierzana jest Iga Świątek, czwarta obecnie rakieta kobiecego tenisa na świecie. To właśnie w klubie z Łazienkowskiej raszynianka zdobywała tenisowe szlify i byłby to jej powrót do Legii z kontraktem na mecze w Superlidze. Polka występowałaby w nich w terminach, które nie będą kolidować z jej grą w tourze WTA. Sprawdź najnowsze informacje na Polsatnews.pl! - Są bardzo duże szanse, że w Superlidze zagra Agnieszka Radwańska. W tej lidze będą m.in. gry podwójne kobiet, będzie mikst, więc tutaj jak najbardziej otwiera się dla niej pole. Agnieszka jest mamą, ale podobnie jak Marta Domachowska, która niedawno temu wystąpiła na mistrzostwach Polski, jest aktywna sportowo i tenisowo. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jej udział w rozgrywkach podniósłby znacząco prestiż naszego przedsięwzięcia - mówi nam Mirosław Skrzypczyński. Według naszych informacji, możliwe, że w klubie z warszawskiej Ochoty razem z Agnieszką Radwańską zagra także jej siostra Urszula oraz Marta Domachowska. Całkiem możliwe, że na polskich kortach zobaczymy także m.in. próbującego wrócić do tenisa Jerzego Janowicza. "Superliga to projekt, którego brakowało" W przyszłym roku rusza niezwykle ciekawie zapowiadający się projekt. 22 maja rozpocznie rozgrywki polska Superliga Tenisa Ziemnego, utworzone zostaną także trzy niższe klasy rozgrywkowe, 1, 2 i 3. Liga. Każda będzie się składać z ośmiu zespołów, a mecze mają być rozgrywane tylko w niedzielę. Wszystkie drużyny zagrają w regularnym sezonie po siedem spotkań, nie będzie rewanżu ze względu na udział tenisistów także w turniejach indywidualnych. Wybór gospodarza meczów będzie się odbywał w drodze losowania. Do rozgrywek w czterech ligach przystąpią 32 zespoły złożone z czterech zawodników, dwóch kobiet i dwóch mężczyzn. W każdej kolejce będą się odbywać po dwa mecze tenisistek i tenisistów w grze singlowej, mecz deblowy kobiet i mężczyzn oraz w przypadku remisu 3-3, pojedynek w mikście. Na ten moment, zapewniony udział w Superlidze, o ile zgłoszą chęć gry w rozgrywkach, ma sześć klubów, które podczas ubiegłorocznych drużynowych mistrzostw Polski zajęły sześć pierwszych miejsc. Są to: Górnik Bytom, Beskidzki Klub Tenisowy Advantage Bielsko-Biała, AZS Poznań, CKT Kozerki Grodzisk Mazowiecki, Olimpia Poznań i Olsza Kraków. Superligę uzupełnią dwie drużyny z najwyższym łącznym aktualnie rankingiem tenisistów, którzy zostaną zakontraktowani przez poszczególne kluby. Ranking danego zespołu będzie znany po skompletowaniu składów. Proces zgłaszania drużyn do rozgrywek ruszy 15 listopada, od tego dnia będzie można dokonywać transferów. Według naszych informacji, chęć zbudowania silnej drużyny ma m.in. wielokrotny mistrz Polski, Miejski Klub Tenisowy Łódź. - To będzie klasyczna liga zawodowa. Podobne są w Niemczech, Czechach, Francji czy we Włoszech. Z tym, że u nas ma być nieco szersza formuła. Na koniec sezonu odbywać się będzie runda finałowa złożona z czterech kolejek o mistrzostwo kraju i z czterech o utrzymanie. Do niższej klasy rozgrywkowej spadną po dwa zespoły. Podobnie będzie w niższych ligach, cztery pierwsze powalczą o awans do wyższej klasy a cztery ostatnie o utrzymanie - mówi nam prezes PZT. To jest projekt, który był potrzebny i którego brakowało w polskim tenisie. On powstaje po to, aby kluby mogły się rozwijać, aby mogły zdobywać środki finansowe na szkolenie młodzieży, aby coraz więcej ludzi garnęło się do gry w tenisa. Teraz w kraju w niedziele mamy zazwyczaj wolne, więc mam nadzieję, że ta formuła się przyjmie. Ludzie będą mogli spędzać czas na korcie, a meczom ligowym mogą towarzyszyć różnego rodzaju wydarzenia okolicznościowe. To będzie pewnego rodzaju piknik rodzinny podczas którego każdy znajdzie coś dla siebie. Naszą ambicją jest, aby w lidze zagrali najlepsi zawodnicy na świecie i myślę, że tak się stanie - dodaje Mirosław Skrzypczyński. Wkrótce sponsor tytularny Superligi Jak się dowiedziała Interia, 15 listopada podczas specjalnej konferencji prasowej zostanie ogłoszony sponsor tytularny ligi. Rozgrywki będą też wspierać inni sponsorzy. - Grono sponsorów w Polskim Związku Tenisa jest szerokie, a ten projekt z pewnością przyciągnie kolejnych. To będzie bogata liga, dlatego liczę, że naprawdę zobaczymy w niej najlepszych tenisistów, którzy występują w zawodowym tourze. Taka jest nasza ambicja i myślę, że to się uda. Dla klubów to będzie atrakcyjny finansowo projekt, za zajęcie odpowiedniego miejsca otrzymają odpowiednie wynagrodzenie. Nie ma limitu, jeśli chodzi o zakontraktowanie do klubów zawodników z zagranicy, to będzie liga Open. Wiemy, że jest duże zainteresowanie ligą ze strony zawodników. Proces budowy drużyn musi się zakończyć przed końcem tego roku, całkiem możliwe, że w lidze zagrają także gwiazdy z zagranicy - mówi nam Mirosław Skrzypczyński. Przypomnijmy, od lutego 2019 roku sponsorem strategicznym Polskiego Związku Tenisowego jest Grupa LOTOS. Budowa Centrum Szkoleniowego PZT w Kozerkach Powstanie profesjonalnej ligi to niejedyny projekt, który obecnie mocno absorbuje Polski Związek Tenisa. Między sierpniem a wrześniem przyszłego roku powinno zostać oddane do użytku Centrum Szkoleniowe PZT w Kozerkach przy Akademii Tenisowej Tenis Kozerki. W Centrum wybudowanym w gminie Grodzisk Mazowiecki pod Warszawą będą trenować kadry narodowe - seniorskie i młodzieżowe, będą się tam mogły odbywać także m.in. mecze DavisCup i FedCup. W Kozerkach powstaną korty o nawierzchni ziemnej i twardej, a także hala z czteroma kortami twardymi. Kort centralny będzie miał nawierzchnię ceglaną i trybuny na 500 osób. Będzie je można powiększyć do trzech tysięcy miejsc, obiekt ma spełniać normy ITF. Powrót Jerzego Janowicza. Iga Świątek zagra w Zielonej Górze? W tym roku Polski Związek Tenisowy obchodzi 100-lecie istnienia. Na zakończenie okrągłego jubileuszu, w dniach 10-11 grudnia, rozegrane zostanie w Zielonej Górze towarzyskie spotkanie Polska-Czechy. W kadrze naszych południowych sąsiadów znaleźli się m.in. Petra Kvitova, Katarina Sinakova, Marketa Vondrousova, Jiri Vesely i Lukas Rosol. Ostateczny skład Polski powinniśmy poznać niebawem, jednak według informacji Interii w Zielonej Górze pojawią się na pewno: Jerzy Janowicz, Kamil Majchrzak, Kacper Żuk, Magda Linette i Magdalena Fręch. Czynione są starania, aby w meczu towarzyskim zagrała także Iga Świątek, bo spotkanie to ma być traktowane także jako jeden z elementów przygotowań do występu naszej kadry kobiet w przyszłorocznych meczach Billy Jean King Cup. W ubiegłą sobotę Mirosław Skrzypczyński wybrany został prezesem PZT na kolejną, drugą już kadencję. Z Mirosławem Skrzypczyńskim rozmawiał Zbigniew Czyż