Porażka de Minaura oznacza, że pewni gry w Turynie stali się Niemiec Alexander Zverev i Duńczyk Holger Rune. Wcześniej prawo to zapewnili sobie: Serb Novak Djoković, Hiszpan Carlos Alcaraz, Rosjanie Daniił Miedwiediew i Rublow, Włoch Jannik Sinner i Grek Stefanos Tsitsipas. Pierwszym rezerwowym w w finałach ATP będzie natomiast Hurkacz, który szansę na zostanie pełnoprawnym uczestnikiem turnieju stracił przegrywając w ćwierćfinale w Paryżu z Bułgarem Grigorem Dymitrowem 1:6, 6:4, 4:6. Polak w końcówce sezonu dzielnie walczył, aby się do nich dostać. Wygrał przecież turniej ATP w Szanghaju, był w finale w Bazylei, ale jednak ta sztuka mu się ostatecznie nie udała. Już wszystko jasne, Hurkacz poleci na finały ATP. I... całkiem sporo zarobi Wrocławianin tylko raz w karierze zakwalifikował się do finałów ATP. Było to w 2021 roku, kiedy jednak przegrał wszystkie mecze w grupie. Rok temu Hurkacz po turnieju w Paryżu spadł z 10. miejsca na 11. w rankingu Race - był więc "tylko" drugim rezerwowym. I, podobnie jak Rune, nie musiał wychodzić na kort - żaden z pozostałych ośmiu uczestników nie zrezygnował z występów. Tytułu w tegorocznych finałach ATP będzie bronić Djoković. Serb wygrał tę imprezę już sześć razy. Po raz pierwszy w 2008 roku, kiedy turniej odbywał się w Szanghaju. Potem cztery razy pod rząd w Londynie, a w końcu przed rokiem w Turynie. Finały ATP. Novak Djoković faworytem Teraz też będzie głównym faworytem do triumfu. Tenisista z Belgradu od czasu porażki w finale wielkoszlemowego Wimbledonu z Alcarazem nie przegrał żadnego meczu. W piątek zrewanżował się Runemu za zeszłoroczną porażkę w finale w Paryżu, ogrywając go w ćwierćfinale w stolicy Francji. Spotkanie było bardzo zacięte i trwało dwie godziny i 49 minut. Końcówka pierwszego seta była bardzo emocjonująca. Początkowo tenisiści byli bezbłędni przy swoim podaniu. Rune został przełamany dopiero w ostatnim gemie, więc Djoković zwyciężył 7:5. Hurkacz jednak pewny awansu, czekał całe pół roku. Jednego może żałować W drugiej partii Duńczyk przełamał Serba, ale "Nole" chwilę później odpowiedział tym samym i było 2:2. Doszło do tie-breaka, w którym Rune zwyciężył 7-3. W trzecim secie 20-latek musiał skorzystać z przerwy medycznej. Nie był w stanie odrobić strat po przełamaniu i uległ 4:6. Djoković walczy o swój siódmy tytuł w Paryżu, podobnie jak to będzie miało miejsce w Turynie. Gdyby mu się powiodło w stolicy Piemontu, to zostałby samodzielnym liderem w wygranych finałach ATP. Obecnie jest na pierwszym miejscu wspólnie ze Szwajcarem Rogerem Federerem.