W nocy z 7 na 8 września 2023 roku Karolina Muchova zmierzyła się w półfinale US Open z Coco Gauff. Nikt nie przypuszczał wtedy, że będzie to ostatni pojedynek Czeszki przez dłuższy czas. Tenisistka z Ołomuńca zmagała się z kontuzją nadgarstka, która wykluczyła ją z końcówki ubiegłego sezonu i połowy obecnego. Na szczęście wygląda na to, że najgorszy czas 27-latka ma już za sobą. Dzisiaj rozegrała pierwsze spotkanie po prawie 10-miesięcznej przerwie. Finałowa rywalka Igi Świątek z Roland Garros 2023 wystartowała w turnieju WTA 500 w Eastbourne. Na "dzień dobry" zmierzyła się z Eliną Awanesian - Rosjanką, o której sporo się mówi w kontekście zmiany obywatelstwa. 21-latka musiała przejść przez dwustopniowe eliminacje. Najpierw pokonała Clarę Tauson, a później Petrę Martić. W starciu z Czeszką pojawiły się jednak u niej dolegliwości zdrowotne, które nie pozwoliły na dokończenie spotkania. Kontuzja Eliny Awanesian. Karolina Muchova rywalką Magdy Linette w drugiej rundzie WTA 500 w Eastbourne Muchova już w pierwszym gemie miała okazję na przełamanie, ale wówczas Awanesian jeszcze zdołała przechylić szalę na swoją korzyść po zaciętej walce. Kilka minut później Karolina wywalczyła już sobie dwa break pointy. Tym razem zdołała już wyjść na prowadzenie, a później podwyższyć na 3:1. Elina zaczęła mieć problemy z poruszaniem się, poprosiła o pomoc medyczną. Kłopot dotyczył lewego uda. Udała się nawet poza kort, by otrzymać fachową opiekę. Niestety kontuzja okazała się na tyle poważna, że Awanesian nie była w stanie kontynuować gry. Przy stanie 3:1 poddała spotkanie i tym samym Muchova zapisała na swoim koncie pierwsze zwycięstwo po powrocie do rozgrywek. Kolejną rywalką Czeszki będzie... Magda Linette. Nasza reprezentantka zdołała wczoraj wrócić ze stanu 1:6, 3:5 w starciu z Anastazją Pawliuczenkową i dzięki temu odniosła pierwsze zwycięstwo w potyczkach z doświadczoną Rosjanką. Mecz o ćwierćfinał z udziałem Magdy i Karoliny odbędzie się w środę. Dzisiaj Polka rywalizowała w deblu, w duecie z rodaczką Muchovej - Marie Bouzkovą. Niestety obie przegrały z parą Cristina Bucsa/Makoto Ninomiya 4:6, 4:6 w pierwszej rundzie zmagań. Tym samym poznanianka może już się skupić w Eastbourne wyłącznie na singlowych rozgrywkach.