Posiedzenie sądu rozpoczęło się o 9:30 w niedzielę czasu australijskiego (o 23:30 w sobotę w Polsce). Jeden z sędziów oznajmił, że rozprawa może się skończyć w niedzielę, a może w poniedziałek, zaznaczył jednak że "sprawa jest pilna". W posiedzeniu wzięło udział trzech sędziów. Uznano to za sukces adwokatów Djokovicia. Sąd wyznaczył pełny skład, by później strona serbskiego tenisisty nie miała pretekstu do kwestionowania orzeczenia. Sądowa debata cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Bezpośrednią transmisję przeprowadziła serbska telewizja. Relację prowadził kanał YouTube. W pewnym momencie - w środku nocy w Europie - oglądalność na tym portalu sięgnęła 85 tysięcy. Adwokat Djokovicia: Pobyt Djokovicia w Australii nie wiąże się z żadnym ryzykiem dla zdrowia Adwokat Nick Wood zaznaczył na początku, że to deklaracje rządu, w tym ministra ds. imigracji Aleksa Hawke'a, zarzucały jego klientowi zagrożenie dla zdrowia publicznego w Australii oraz to, że stał się "antyszczepionkowym talizmanem". Miało to leżeć u podstaw decyzji o anulowaniu wizy. Wood stwierdził, że wydalenie Djokovicia może, wprost przeciwnie, przyczynić się do wzrostu nastrojów antyszczepionkowych. A przecież: "Djoković w ostatnich miesiącach brał udział w wielu turniejach tenisowych i takich manifestacji nie było" - mówił mecenas. Dodał, że antyszczepionkowe wypowiedzi tenisisty pochodzą z 2020 roku i często zostały wyrwane z kontekstu. Na dowód podał kilka cytatów i artykułów prasowych z tego okresu. - Natomiast nie można stwierdzić, jaki jest obecnie pogląd Djokovicia na sprawę szczepień - stwierdził Wood. Za jeden z kluczowych argumentów obozu swojego klienta obrońca uznał "brak zagrożenia dla zdrowia innych" ze strony tenisisty. - Pobyt Novaka Djokovicia nie wiąże się z żadnym ryzkiem transmisji wirusa COVID-19 w Australii, ponieważ zawodnik przeszedł niedawno chorobę - powiedział Wood, który przemawiał ponad godzinę. Adwokat rządu: Djoković może dodać odwagi tym, którzy chcą go naśladować Jeszcze przed pierwszą przerwą wystąpił adwokat reprezentujący ministerstwo ds. imigracji - Stephen Lloyd. Zarzucił Djokovicovi świadomy wybór. - Nie miał powodu, żeby się nie zaszczepić przedtem zanim zachorował na COVID-19 w połowie grudnia. To był jego wybór, żeby nie przyjąć szczepionki - powiedział Lloyd. Ponadto - mówił australijski mecenas - jeszcze zanim pojawiły się szczepionki, tenisista był im przeciwny. Na argument strony przeciwnej, że antyszczepionkowe tezy Djokovicia były wyjęte z kontekstu, rządowy adwokat odpowiedział: - Podczas obecnej procedury pan Djoković nie zaprzeczał temu (co mówił wcześniej), a miał taką możliwość. Nie zrobił tego, a to niesie za sobą poważne konsekwencje - twierdził Lloyd. - Djoković jest postacią pierwszoplanową, przykładem dla wielu osób. Jego obecność jeszcze bardziej eksponuje w Australii antyszczepionkowe poglądy - przemawiał Lloyd. - Oczywiście minister zdawał sobie sprawę, że anulowanie wizy zrodzi pewne zamieszanie. Ale minister jest przede wszystkim zaniepokojony tym, że obecność pana Djokovicia dodaje odwagi ludziom, aby go naśladować, a to stwarza ryzyko dla zdrowia Australijczyków - dodał w pierwszej części swojego bardzo długiego wystąpienia. Olgierd Kwiatkowski