Właśnie na twardych kortach w Nowym Jorku we wrześniu 2007 roku Hingis odnotowała ostatni występ w wielkoszlemowej imprezie, zanim po raz drugi zakończyła karierę. Tym razem w atmosferze skandalu. Wyszło wówczas na jaw, że w testach antydopingowych podczas Wimbledonu wykryto w jej organizmie ślady kokainy. Chociaż zaprzeczała faktowi, iż zażywała narkotyki, ponownie pożegnała się z zawodowym tenisem (wcześniej w 2003 roku, po czym wróciła w 2006). W sierpniu 32-letnia tenisistka wystąpiła w kilku turniejach WTA zaliczanych do US Open Series, wszystkie z Hantuchovą. W tegorocznym US Open wystartowała jeszcze w mikście, razem z Maheshem Bhupathim z Indii. Jednak przegrali w pierwszej rundzie z Yung-Jan Chan z Tajwanu i Szwedem Robertem Lindstedtem 6:7 (5-7), 6:7 (5-7). Hingis ma w dorobku 43 singlowe zwycięstwa turniejowe, w tym pięć w Wielkim Szlemie, a także 37 triumfów deblowych (dziewięć wielkoszlemowych). Zarobiła na korcie ponad 20 milionów dolarów.