Magda Linette rozgrywa jak na razie świetny sezon. Polka osiągnęła historyczny sukces docierając do półfinału Australian Open, co zaraz pozwoliło jej na rekordowo wysokie miejsce w rankingu WTA. Później dotarła do ćwierćfinału turnieju w Meridzie, a pod koniec lutego na pierwszej rundzie zakończyła rywalizację w Austin. W Indian Wells zagra zarówno w turnieju singlowym, jak i deblowym. Polski mecz w Indian Wells w turnieju deblowym. Powtórka może być w singlu Losowanie sprawiło, że już w pierwszej rundzie rywalizacji deblistek dojdzie do wewnątrz polskiego pojedynku. Magda Linette i Caty McNally zagrają z Alicją Rosolską i Monicą Niculescu. Linette i McNally po raz pierwszy wystąpią wspólnie w rankingowym turniejowym, z kolei dla Rosolskiej i Niculescu jest to powrót do wspólnej gry po ponad 10 latach, bo ostatnio grały w duecie we wrześniu 2012 roku. Rywalkami lepszych z tego pojedynku będzie zwycięska para z meczu Desirae Krawczyk/Demi Schuurs - Petra Martić/Karolina Pliskova. W turnieju singlowym będziemy mogli śledzić rywalizację trójki Polaków. Oprócz Linette w turnieju wezmą udział oczywiście także Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Cała trójka, ze wględu na swoje pozycje w światowym rankingu, ma w pierwszej rundzie wolny los i do rywalizacji wkroczy od 1/32 finału. Linette zagra z kimś z dwójki Danka Kovinić - Emma Raducanu, Świątek zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Claire Liu - Anna Karolina Schmiedlova, a Hurkacz czeka na wynik starcia Alexeia Popyrina z Zhizhen Zangiem. Dodatkowo, jeśli Linette i Świątek wygrają swoje dwa pierwsze mecze, to spotkają się ze sobą w bezpośrednim pojedynku w 1/8 finału. To byłby ich pierwszy mecz przeciwko sobie w zawodowym tourze, dotychczas występowały wspólnie tylko w meczach deblowych.