Radwańska będzie w stolicy Francji rozstawiona z numerem 14. i jeśli wygra pierwszy mecz, to w drugiej rundzie trafi na zwyciężczynię meczu pomiędzy Francuzką Severine Bremond i tenisistką z kwalifikacji. Na pierwszą z rozstawionych zawodniczek krakowianka trafi najwcześniej w trzeciej rundzie, a może nią być Francuzka Alize Cornet (19.). W swojej ćwiartce turniejowej drabinki ma również Słowaczkę Dominikę Cibulkovą (28.) i Serbkę Jelenę Jankovic (3.), ale z nią może się spotkać najwcześniej w 1/8 finału. Trudniejsze zadanie czeka Domachowską, która w Paryżu walczyć będzie o kwalifikację na igrzyska w Pekinie i potrzebuje punktów, by awansować z 77. miejsca w rankingu WTA Tour do czołowej 60. W razie wygranej z de los Rios w drugiej rundzie na jej drodze stanie rozstawiona z siódemką Rosjanka Jelena Dementiewa, która wcześniej musi pokonać rodaczkę Wierę Duszewinę. Zawodniczki te znalazły się w pierwszej ćwiartce drabinki, gdzie jest również liderka rankingu WTA - Rosjanka Maria Szarapowa, która w pierwszej rundzie zmierzy się z rodaczką Jewgienią Rodiną. Radwańska i Domachowska mogą wystartować również w grze podwójnej, gdzie wystąpią Klaudia Jans i Alicja Rosolska, ale z zagranicznymi partnerkami. Losowanie drabinki deblowej zaplanowano na niedzielę. W rywalizacji mężczyzn w singlu nie wystąpi żaden z polskich tenisistów, bowiem w piątek Dawid Olejniczak odpadł w trzeciej, ostatniej rundzie kwalifikacji. W Paryżu zagra natomiast debel Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Dość łatwe pierwsze dwa mecze powinien mieć Hiszpan Rafael Nadal, który stanie przed szansą odniesienia czwartego z rzędu zwycięstwa w Roland Garros. W pierwszej rundzie tenisista z Majorki spotka się z zawodnikiem wyłonionym z eliminacji, a w drugiej z Australijczykiem Chrisem Guccione lub innym kwalifikantem. Pierwszego niewygodnego rywala Nadal, rozstawiony z dwójką, może mieć w trzeciej rundzie - Rosjanina Michaiła Jużnego (nr 15.) lub Hiszpana Fernando Verdasco (22.). W ćwierćfinale na jego drodze może stanąć Argentyńczyk David Nalbandian (6.), a w półfinale - inny zawodnik z Majorki - Carlos Moya (16.) lub Serb Novak Djoković (3.). Organizatorzy turnieju mają nadzieję na powtórkę ubiegłorocznego finału, w którym Nadal pokonał lidera rankingu ATP "Entry System" - Rogera Federera. Szwajcar, jako najwyżej rozstawiony, znalazł się na przeciwległym skraju drabinki. Pierwszym rywalem Federera będzie Amerykanin Sam Querrey, a w drugiej rundzie albo Hiszpan Alberto Montanes, albo Belg Kristoph Vliegen. Jeśli Federer potwierdzi dobrą formę z ostatnich tygodni, to w ćwierćfinale może trafić na poważniejszą przeszkodę w postaci rodaka Stanislasa Wawrinki (9.) lub Francuza Richarda Gasqueta (8.). Aby myśleć o kolejnym spotkaniu z Nadalem, Szwajcar będzie musiał prawdopodobnie pokonać w półfinale Rosjanina Nikołaja Dawidienkę (4.) lub któregoś z Hiszpanów specjalizujących się w grze na nawierzchni ziemnej: Davida Ferrera (5.), Tommy'ego Robredo (12.) czy Juana Carlosa Ferrero (23.).