Tegoroczne zmagania tenisistek w stolicy Czech na długo zostaną zapamiętane przez kibiców z kraju nad Wisłą. Od samego początku w Pradze dobrze spisują się Magda Linette oraz Magdalena Fręch. Obie pokonywały kolejne przeciwniczki, aż wreszcie w czwartkowe popołudnie dokonały rzeczy historycznej dla całego polskiego tenisa. Wygrane przez nie półfinały sprawiły, że po raz pierwszy w turnieju WTA zagrają ze sobą dwie "Biało-Czerwone". O tym wyczynie zrobiło się głośno na świecie. Zareagowało nawet popularne w internecie konto "OptaAce", zajmujące się ciekawostkami oraz statystykami. "Finał w Pradze pomiędzy Magdą Linette i Magdaleną Frech będzie pierwszym ogólnopolskim finałem na poziomie WTA w Erze Open. Pokolenie" - napisał autor wpisu, który polubiło ponad pół tysiąca użytkowników platformy X. Polacy mają ogromne powody do dumy. Polskie tenisistki czeka walka z czasem. Nieoczekiwany problem Dobrym humorem po swoim półfinale tryskała zwłaszcza Magda Linette. "To niesamowite, że zagram w finale z Magdaleną Fręch. Oczywiście mamy w Polsce Igę Świątek, ale fajnie, że udało się też znaleźć w finale, mniejszego turnieju. Jestem dumna z tego, że mamy teraz w Polsce tak wielu dobrych tenisistów, plasujących się w czołowej "50" rankingu, czego przedtem nie było, więc to jest wyjątkowe" - powiedziała kibicom obecnym na trybunach. Niestety pojawił się też przy okazji pewien nieoczekiwany problem. Finalistki zawodów w Pradze mogą nie zdążyć na start igrzysk olimpijskich. Obie nasze rodaczki w Paryżu wezmą udział w grze pojedynczej. Problem w mediach społecznościowych zasugerowała Magda Linette. "Ej, co się robi, kiedy nie ma się znajomych z Private Jetem, a WTA przesuwa Ci finałowy mecz, przez co nie masz szans dolecieć do Paryża na Igrzyska przed zamknięciem strefy powietrznej? Czekamy z Magdaleną Fręch na Wasze tipy" - napisała. Pod wpisem błyskawicznie pojawiły się głosy oburzenia niepocieszonych kibiców. Pretensje kierowali oni w stronę organizatorów turnieju. Aż wreszcie dość niespodziewanie odezwał się Rafał Brzoska, jeden z najbogatszych Polaków, do którego należy InPost. "Proszę o DM (prywatna wiadomość - dop.red.) ze szczegółami i spróbuję pomóc - przekazał. Fani trzymają kciuki, by misja związana z dotarciem zawodniczek do Paryża zakończyła się sukcesem. Wsparcie kogoś takiego jak Rafał Brzoska może okazać się bezcenne. Miliarder na pewno dysponuje szeroką siatką kontaktów i wie do kogo się odezwać, żeby zapewnić tenisistkom szybki oraz bezpieczny transport do stolicy Francji. W Paryżu poprzeczka zawiśnie wysoko już od początku Na kortach Rolanda Garrosa Magda Linette w pierwszej rundzie zmierzy się z utalentowaną Mirrą Andriejewą. Magdalena Fręch skrzyżuje rakietę z Wiktoriją Tomową. Tekstowe relacje na żywo w Interia Sport.