Katarzyna Piter i Fanny Stollar mają niezwykłą skuteczność we wspólnych występach w grze podwójnej. Zagrały ze sobą łącznie sześć razy i aż pięciokrotnie okazywały się najlepsze w całych zawodach. Ich pasmo sukcesów rozpoczęło się przed rokiem podczas turnieju WTA 250 w Budapeszcie. W tym sezonie obroniły tytuł w tej lokalizacji. Przed rozpoczęciem tego tygodnia miały na swoim koncie dwa triumfy rangi WTA 250, jedno trofeum WTA 125 i zwycięstwo w imprezie ITF W100. W nocy z piątku na sobotę czasu polskiego dołożyły kolejny tytuł WTA 125. Tym razem droga do końcowego triumfu okazała się nietypowa. Piter i Stollar rozpoczęły turniej od ćwierćfinału, gdzie pokonały parę Kimberly Birrell/Alexandra Eala 6:4, 6:4. W kolejnym etapie otrzymały walkowera od duetu Emina Bektas/Aleksandra Krunić. W związku z tym dotarły do finału po zaledwie jednym rozegranym spotkaniu, gdzie podobnie jak przed pięcioma tygodniami podczas ITF W100 Gran Canarii, zagrały przeciwko Angelice Moratelli i Sabrinie Santamarii. Wówczas Polka i Węgierka pokonały przeciwniczki 6:4, 6:2. Teraz również udało się odnieść zwycięstwo. Katarzyna Piter i Fanny Stollar wygrały WTA 125 w Guadalajarze. Kolejny tytuł polsko-węgierskiej pary Tenisistki wyszły na kort w Guadalajarze w piątek tuż po godz. 22:00 czasu polskiego. Po kilkuminutowej rozgrzewce przystąpiły do rywalizacji o tytuł rangi WTA 125. Jako pierwsze swoje break pointy w spotkaniu miały zawodniczki rozstawione z "1". Katarzyna i Fanny zdołały jednak wyjść z opresji, broniąc aż trzech okazji i objęły prowadzenie 2:1. Nie nacieszyły się nim jednak zbyt długo, bowiem w kolejnych minutach Moratelli i Santamaria dopięły już swego. Wygrały trzy gemy z rzędu i zrobiło się dla nich 4:2. Od tego momentu nastąpiła jednak kapitalna reakcja ze strony Piter i Stollar. Polsko-wegierski duet zdominował końcowy fragment pierwszego seta. Potwierdza to statystyka zdobytych punktów: aż 16 do 5. Od stanu 2:4 rozstawione z "2" zawodniczki wróciły do gry i ostatecznie zatriumfowały w premierowej odsłonie pojedynku rezultatem 6:4. Drugi set przyniósł nam jeszcze więcej emocji. Najpierw rywalki prowadziły 2:0, potem kolejne trzy gemy powędrowały na konto Katarzyny i Fanny. Po kilku minutach to przeciwniczki znów znalazły się z przodu, mając 4:3 z przełamaniem. Na szczęście Polka i Węgierka szybko zareagowały na wydarzenia, natychmiast odrabiając stratę. Przy stanie 5:5 pojedynek został przerwany na kilka godzin z powodu deszczu. Po powrocie do gry lepiej poradziły sobie Piter i Stollar. Wygrały dwa gemy i zakończyły mecz zwycięstwem 6:4, 7:5. Od pierwszej do ostatniej piłki spotkania minęły blisko cztery godziny. W rankingu LIVE 33-letnia Polka awansowała w tym momencie na 79. miejsce. Jest najwyżej sklasyfikowaną reprezentantką naszego kraju zaraz po Magdzie Linette. Poznanianka plasuje się na 56. pozycji.