W środę Monika Stankiewicz sprawiła ogromną sensację, eliminując z turnieju juniorek Hannah Klugman. Brytyjka była wielką nadzieją gospodarzy na sukces w tych zmaganiach. Rozstawiona z "5" tenisistka, mająca dopiero 15 lat, grała w ubiegłym roku w finale gry podwójnej podczas londyńskiej imprezy. Teraz liczyła na sukces w singlu. Tym bardziej, że otarła się o awans do głównej drabinki wśród seniorek. Przegrała dopiero w decydującej rundzie eliminacji z Alycią Parks, wcześniej wyelimininowała m.in. Lindę Fruhvirtovą. Klugman przekonała się jednak o potencjale Stankiewicz. Reprezentantka Polski przetrwała trudne fragmenty w drugim secie, broniąc dwóch piłek setowych w tie-breaku. Sama wykorzystała trzeciego meczbola i zameldowała się w trzeciej rundzie zmagań. Dzisiaj na Stankiewicz czekała inna zawodniczka gospodarzy - Hephzibah Oluwadare. Dwa lata temu rywalizowała z nią podczas Wimbledonu inna nasza tenisistka - Weronika Ewald. Wówczas Polka triumfowała po trzysetowej batalii. Teraz mieliśmy nadzieję na kolejne zwycięstwo naszej reprezentantki. Kolejne starcie Moniki Stankiewicz z reprezentantką Wielkiej Brytanii. Polka się nie zatrzymuje Polka rozpoczęła mecz znakomicie. Już na "dzień dobry" przełamała rywalkę, a chwilę później wyszła na prowadzenie 2:0. Staniewicz nie dopuszczała reprezentantki gospodarzy do szansy na odrobienie strat, co więcej - w piątym gemie jeszcze raz wywalczyła breaka i powiększyła swoją przewagę. Monika nie miała żadnych problemów z zamknięciem seta przy własnym podaniu. Wygrała gema do zera, co oznaczało jednocześnie rezultat 6:2 dla naszej zawodniczki. Początek drugiej partii również należał do Stankiewicz. Brytyjka długo miała szanse na zamknięcie wyrównanego gema na swoją korzyść, ale gdy tylko pojawił się break point dla Moniki, od razu został wykorzystany. Kilka minut później zrobiło się już 2:0 dla Polki. Tym razem Oluwadare zdołała odrobić stratę i wyrównała na 2:2. Nie zrobiło to jednak wrażenia na reprezentantce naszego kraju. W kolejnym gemie Stankiewicz znów przełamała rywalkę, a potem wyszła na prowadzenie 4:2. Tym razem Monika nie oddała już przewagi. W dziewiątym gemie jeszcze raz przełamała Oluwadare i zakończyła pojedynek wynikiem 6:2, 6:3 po zaledwie 68 minutach gry. O półfinał zagra z Ivą Ivanovą lub Emerson Jones. *** Transmisje z Wimbledonu dostępne wyłącznie na sportowych antenach Polsatu, w streamingu internetowym na platformie Polsat Box Go oraz na stronie polsatsport.pl. Najważniejsze informacje dotyczące turnieju oraz relacje tekstowe ze spotkań z udziałem reprezentantów Polski można śledzić na stronie Interii za pośrednictwem specjalnej zakładki.