Pawelski błysnął w stolicy Francji, bo tak należy ocenić jego grę w półfinale rywalizacji w singlu i deblu podczas zmagań juniorów. 17-latek z Górnika Bytom zdobywa już jednak doświadczenie także w zmaganiach seniorskich, a konkretnie - w turniejach rangi ITF. To w większości przypadków szansa dla młodych zawodników na zdobycie punktów rankingowych, które później pozwalają marzyć o występach w lepiej płatnych i punktowanych challengerach. Dziś Pawelski wystąpił przed własną publicznością - w turnieju ITF Bytom Cup. Być może wpływ na jego postawę miały zmiany w harmonogramie rozgrywania spotkań, które pierwotnie miały się zacząć o godz. 10. Na Śląsku jednak padało, start zmagań tenisistów był przesuwany, aż w końcu o 14.30 mecze ruszyły. Mecz Pawelskiego przesunięto na sam koniec, a junior z Bytomia dość gładko przegrał ze starszym od siebie o dwa lata Czechem Danielem Siniakovem 4-6, 3-6. Janowicz odwrócił losy mecz w trzecim secie Awans do drugiej rundy zanotował za to Jerzy Janowicz, który już tydzień temu w Poznaniu zapowiadał, że rozegra teraz kilka turniejów niższej rangi. Wszystko po to, by złapać trochę ogrania, a i punkty rankingowe pozwolą znów mu zaistnieć w tenisowym świecie. - Nie da się tego oszukać: mogę dobrze czuć się na treningach i fizycznie, ale jeśli nie poobijam się na meczach, to później jest ciężko. Poszukam więc okazji na kilka spotkań, zdobycie meczowej rutyny, bo o to chodzi, by pewne nawyki zostały zachowane - mówił nam osiem dni temu Janowicz. W weekend łodzianin wygrał mecz w Lotto SuperLidze, dziś z sukcesem dokończył mecz z Ukraińcem Władysławem Orłowem, który jest notowany w piątej setce rankingu ATP, a w Bytomiu był rozstawiony z piątką. We wtorek "Jerzyk" przegrał pierwszego seta, ale w drugim trzymał swoje podanie, aż w końcu przy stanie 4-3 dla niego mecz został przerwany. Dzisiaj, na grząskim korcie, go dokończono, a łodzianin zdołał wyrównać po tie-breaku na 1-1, zaś w trzecim secie odwrócił losy meczu. Przegrywał bowiem już 1-3, by wygrać kolejnych pięć gemów, a całe spotkanie 4-3, 7-6 (7-5), 6-3. W drugiej rundzie - siedmiu Polaków W czwartek rywalem Janowicza w drugiej rundzie będzie 19-letni Szymon Kielan, który pokonał Hiszpana Ivana Marrero Curbelo 1-6, 7-6 (7-5), 7-6 (7-3). Ponadto w bytomskim turnieju w grze pozostają też: Maciej Rajski, Olaf Pieczkowski, Aleksander Orlikowski, Yann Wojcik i Michał Mikuła.