Alexander Zverev to obecnie szósta rakieta świata. Można odnieść wrażenie, że zdecydowanie lepiej radzi sobie na korcie niż w życiu prywatnym. To nie pierwsze kłopoty niemieckiego zawodnika z wymiarem sprawiedliwości. I po raz kolejny w roli ofiary występuje kobieta. Jesienią 2020 roku w mediach społecznościowych ukazała się wstrząsająca relacja Olgi Szarypowej, byłej partnerki Zvereva. Wedle jej narracji tenisista próbował ją udusić poduszką, wykręcał jej ręce i uderzał głową o ścianę. W obawie o swoje życie uciekła wówczas z pokoju boso. Hubert Hurkacz został po meczu zapytany o pewien sekret. Zaczął mówić o Idze Świątek Nie zgłosiła sprawy na policję, bo nie było świadków rzekomego zdarzenia. Mimo to śledztwo wszczęła komórka dyscyplinarna ATP. Po 15 miesiącach Niemiec został oczyszczony z zarzutów z powodu braku wiarygodnych dowodów. Alexander Zverev ponownie w tarapatach. W maju stanie przed sądem w Berlinie Po trzech latach zawodnik ponownie został oskarżony o przemoc fizyczną, tym razem formalnie. W październiku sąd w Berlinie wymierzył mu grzywnę w wysokości 450 tys. euro za uszczerbek jakiego doznać miała Brenda Patei, kolejna była partnerka i matka jego córki. Wyrok wydano w postępowaniu nakazowym, bez udziału domniemanego agresora. Obrońcy Zvereva wnieśli sprzeciw, co oznacza, że konieczny będzie proces sądowy. Jak informują niemieckie media, dojdzie do niego w maju tego roku. Niewykluczone, że stanie się to już po rozpoczęciu French Open. Początek wielkoszlemowego turnieju w Paryżu zaplanowano na 26.05. Jako ostatnia wygrała z Igą Świątek. Koszmar Rosjanki, wyleciała z Australian Open Przed tygodniem Zverev grał przeciwko Idze Świątek i Hubertowi Hurkaczowi w finale United Cup. Polska ekipa musiała uznać wyższość Niemców. 26-latek w starciu z "Hubim" obronił dwie piłki mistrzowskie. - Gratulacje dla polskiej drużyny, to była niesamowita seria. Kwestia milimetrów i to wy zostalibyście mistrzami. Myślę Iga, że posiadanie ciebie w zespole jest jak posiadanie kodu do gry wideo. To niesamowite, czego dokonałaś przez ostatnie kilka lat. Myślę, że masz przed sobą kolejny wielki sezon - mówił Zverev tuż po zakończeniu finału.