Pokonał Huberta Hurkacza i dopadło go nieszczęście. Kontuzja, krecz i koniec marzeń o tytule
Dwie doby temu Jack Draper cieszył się ze zwycięstwa nad rozstawionym z "2" Hubertem Hurkaczem. Dzisiaj półfinalista tegorocznego US Open walczył o miejsce w najlepszej "4" turnieju ATP 500 w Tokio. Jego rywalem był Ugo Humbert. Mecz nie został rozegrany na pełnym dystansie. W początkowej fazie drugiego seta Brytyjczyk skreczował z powodu kontuzji. Tym samym to francuski tenisista zagra w starciu o finał imprezy, gdzie jego przeciwnikiem będzie Tomas Machac.
W piątkowy poranek emocjonowaliśmy się starciem Huberta Hurkacza z Jackiem Draperem w drugiej rundzie ATP 500 w Tokio. Brytyjski tenisista zaprezentował się z lepszej strony i zasłużenie pokonał Polaka w dwóch setach. Później okazało się jednak, że wrocławianin znów zmagał się z dolegliwościami po kontuzji odniesionej w trakcie Wimbledonu. Z tego też względu, kilkanaście godzin po porażce z półfinalistą US Open, wycofał się z imprezy ATP Masters 1000 w Szanghaju, gdzie miał bronić tytułu wywalczonego przed rokiem.
Dzisiaj problemy zdrowotne dopadły również zawodnika z Wysp. W niedzielny poranek stoczył batalię z Ugo Humbertem o miejsce w najlepszej "4" japońskich zmagań. Reprezentant Francji to przeciwnik dobrze znany Hubertowi Hurkaczowi. Obaj spotkali się w tym roku trzykrotnie, dwie ostatnie potyczki skończyły się po myśli zawodnika "Trójkolorowych". Do czwartego starcia jednak nie doszło. To Brytyjczyk miał okazję rywalizować z 26-latkiem o półfinał w Tokio.
Problemy zdrowotne Jacka Drapera. Nie dokończył ćwierćfinału ATP 500 w Tokio
Obaj tenisiści posiadają bardzo dobry serwis, ale w tym meczu podanie nie było najmocniejszą stroną zawodników, dzięki czemu obserwowaliśmy sporo przełamań. Już w gemie otwarcia Draper dostał break pointa, ale nie wykorzystał go. Po chwili swoją okazję otrzymał Humbert i ten zapisał już gema przy podaniu przeciwnika na swoje konto. Francuz nie potwierdził jednak przewagi. Rywal szybko odrobił stratę i zrobiło się 2:2.
W szóstym gemie Ugo miał aż cztery okazje na prowadzenie 4:2. Nie wykorzystał ich i chwilę później już przegrywał - na dodatek z przełamaniem. Draper serwował po 5:3, ale on także miał problem z tym, by potwierdzić przewagę. Decydujące momenty seta nastały tuż przed potencjalnym tie-breakiem. W dwunastym gemie Francuz dostał piłkę setową i już pierwszą z nich zamienił na wynik 7:5.
Brytyjczyk zaczął wskazywać na kłopoty z mięśniami brzucha. Na początku drugiego seta kontynuował grę, ale w trakcie czwartego gema postanowił jednak, że nie będzie dalej narażał własnego organizmu na pogłębienie problemu. Obaj podziękowali sobie przy siatce za grę i udali się do ławeczek.
W taki oto sposób Ugo Humbert zameldował się w półfinale ATP 500 w Tokio, gdzie zagra z Tomasem Machacem. Reprezentant Czech pokonał dzisiaj Alexa Michelsena 7:6(2), 6:3. Rundę wcześniej tenisista naszych południowych sąsiadów pokonał rozstawionego z "5" Tommy'ego Paula, wracając ze stanu 0:3 w trzecim secie.