Starcie siódmej w światowym rankingu Jeleny Rybakiny z 64. w tym zestawieniu Anną Kalinskają od początku nie układało się po myśli wyżej notowanej tenisistki, bowiem została przełamana już w pierwszym gemie. Zdołała później odwrócić losy seta w końcówce, jednak w drugim ta sztuka jej się nie udała. W decydującej partii zanotowała o jedno przełamanie więcej od rywalki i zameldowała się w trzeciej rundzie. Rybakina w gigantycznych tarapatach. Teraz starcie z Badosą Jej kolejną przeciwniczką będzie Hiszpanka Paula Badosa, która wygrała z Niemką Laurą Siegemund również w trzech setach 7:6 (7-2), 4:6, 6:2. W zeszłym roku Hiszpanka dotarła do ćwierćfinału. Ubiegłoroczna półfinalistka Pegula, rozstawiona z "trójką", pewnie pokonała Kanadyjkę Katherine Sebov 6:3, 6:1 i w trzeciej rundzie zagra z rodaczką Danielle Collins. Inna amerykańska tenisistka, rozstawiona z "szóstką" Coco Gauff, awansowała do trzeciej rundy po zwycięstwie 6:4, 6:3 z Kanadyjką Rebeccą Marino. Jej kolejną rywalką będzie Rosjanka Anastazja Potapowa, która w drugiej rundzie wyeliminowała Ukrainkę Martę Kostjuk 6:1, 6:3. Spotkanie reprezentantek krajów, które od ponad roku są w stanie wojny, odbyło się bez incydentów, chociaż tenisistki nie podały sobie rąk po zakończonym meczu. Potapowa tydzień wcześniej spotkała się z krytyką, bowiem podczas turnieju w Indian Wells pojawiła się na korcie w koszulce piłkarskiego klubu Spartak Moskwa, co zostało odebrane jako wyraz poparcia dla agresji Rosji na Ukrainę. Zawodniczka otrzymała formalne ostrzeżenie od WTA, jednak według Ukrainki to za mało. Ukrainka po meczu nie podała ręki Rosjance, a później powiedziała, co myśli. To nie przejdzie bez echa "Jest wiele działań WTA, z którymi się nie zgadzam, ale to niczego nie zmieni. Cokolwiek powiem, spotkam się z dużą krytyką. Ale ostrzeżenie? To nie ma znaczenia. Można kogoś zawiesić. Nie mogę tego komentować, to po prostu zabawne" - odniosła się do sprawy Kostjuk. W trzeciej rundzie jest już także Białorusinka Wiktoria Azarenka, która wygrała z Włoszką Camilą Giorgi 6:3, 6:1. To ona będzie kolejną przeciwniczką Magdy Linette. Polka do trzeciej rundy awansowała po zwycięstwie 6:3, 6:4 z Rosjanką Jewgieniją Rodiną. W środę z powodu kłopotów zdrowotnych z turnieju wycofała się najlepsza w nim przed rokiem Iga Świątek. msl/ sab/