Chociaż Caroline Garcia na koncie ma wiele tytułów WTA, w tym aż dwa wielkoszlemowe - Roland Garros z 2016 i 2022 roku, ostatnie lata kariery nie były dla niej udane. Francuzka zaliczyła ostry zjazd i spadła o wiele miejsc. Dość powiedzieć, że w pewnym momencie znalazła się nawet poza najlepszą 100. Obecnie klasyfikowana jest na odległej, 99. pozycji. Pechowy sezon Caroline Garcii. Paolini, a potem dwa pojedynki z Igą Świątek Losowania drabinek tegorocznych turniejów były dla niej wyjątkowo pechowe. W Australian Open trafiła już w pierwszej rundzie na Naomi Osakę, a w Dosze w 1/16 finału poległa w rywalizacji z Jasmine Paolini. Z Indian Wells i Miami Open odpadała w 1/32, za każdym razem mierząc się z Igą Świątek. Raszynianka stała się jej prawdziwym postrachem. O ile w Miami Garcia nawiązała jeszcze walkę i poległa 2:6, 5:7, o tyle w Indian Wells Polka kompletnie ją rozbiła, zwyciężając 6:2, 6:0. A później nadeszły problemy zdrowotne. Kolejne kłopoty Caroline Garcii. Musiała zrezygnować z prestiżowego turnieju 31-latka nie wzięła udziału w turnieju w Reuen z powodu kontuzji pleców. Ta okazała się na tyle poważna, że wykluczyła ją również z rywalizacji w Madrycie. W piątek tenisistka za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosiła, że nie weźmie udziału w turnieju rangi WTA 1000. Tym samym nie dojdzie do potencjalnego rewanżu z Igą Świątek. Wraca największy koszmar Igi Świątek. Zaskakująca scena na korcie. Jest wideo "Trudno mi to zaakceptować. Po przerwie w zeszłym roku wróciłam szczęśliwsza, z większą motywacją i jasnym umysłem. Wyników jeszcze nie było, ale naprawdę wierzyłam, że droga, którą obrałam, jest słuszna. To bolesny cios, ale wykorzystam go, by wrócić silniejsza" - dodała. Turniej WTA 1000 w Madrycie rozpocznie się 22 kwietnia. Iga Świątek przystąpi do niego w roli obrończyni tytułu. W ubiegłym roku w stolicy Hiszpanii pokonała po morderczym boju Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6(7).