W poniedziałek 14 sierpnia rywalizację na kortach w Cincinnati rozpoczął Hubert Hurkacz, który wspólnie z Mate Paviciem miał się zmierzyć w 1. rundzie debla z Rinky'm Hijikatą i Jasonem Kublerem. Ostatecznie mecz udało się rozpocząć, jednak niekorzystna pogoda pokrzyżowała plany organizatorom i finalnie spotkanie zostało przełożone na inny termin. Tenisiści weszli na kort około 2:00 w nocy czasu polskiego i spędzili na nim zaledwie 36 minut. Możliwość sportowej rywalizacji przerwały fatalne warunki atmosferyczne, a dokładniej gwałtowne opady deszczu. Warto podkreślić, że w pierwszej odsłonie na tablicy wyników widniał rezultat 6:5 dla Australijskiej pary. Początkowo bezradni organizatorzy ogłosili, że w poniedziałek zostaną wznowione tylko trzy spotkania, jednak pogarszająca się aura bezlitośnie zweryfikowała ich plany, przez co ostatecznie żaden z meczów nie doszedł do skutku. Mecz Huberta Hurkacza przerwany. Pogoda przeszkodziła organizatorom W praktyce oznacza to, że wtorek 15 sierpnia na kortach w Ohio zapowiada się niezwykle ciekawie, aczkolwiek bardzo intensywnie. Oprócz rywalizacji deblistów, kibiców czekają starcia zarówno w ramach WTA, jak i ATP. Caroline Wozniacki odniosła się do stylu gry Igi Świątek. Stawia sprawę jasno Na wtorek zaplanowano również mecz Huberta Hurkacza z Thanasim Kokkinakisem. O ile pogoda nie storpeduje planów organizatorom, spotkanie rozpocznie się o 20:00 czasu polskiego. Faworytem tego meczu będzie oczywiście reprezentant Polski, który aktualnie zajmuje 19. pozycję w światowym rankingu ATP. Rywalka Igi Świątek przeżywa ciężkie chwile. Wycofała się z ważnego turnieju W tym samym czasie na kort ma wybiec również Magda Linette, która zmierzy się z Ann Li, czyli zawodniczką sklasyfikowaną na 192. miejscu w rankingu WTA.