Turniej w Indian Wells okazał się kolejnym przełomowym występem po powrocie Caroline Wozniacki. Pierwszym z nich był ubiegłoroczny US Open, gdzie dotarła do czwartej rundy, przegrywając dopiero z późniejszą triumfatorką - Coco Gauff. Tak się złożyło, że w Kalifornii również uległa dopiero zwyciężczyni - Idze Świątek. Zanim jednak doszło do meczu z raszynianką, Dunka polskiego pochodzenia pokonała m.in. Angelique Kerber. W ćwierćfinałowym pojedynku z aktualną liderką rankingu WTA Wozniacki prowadziła już 4:1, ale od tego momentu nie wygrała ani jednego gema. Po pierwszym secie została jej udzielona pomoc medyczna, podczas której fizjoterapeutka zajmowała się opuchniętym palcem u jej stopy. Przy stanie 4:6, 0:1 z własnej perspektywy zdecydowała się na krecz. O problemach zdrowotnych Caroline sporo mówiło się jeszcze przed meczem z Kerber. Mimo tego rozegrała spotkanie, a na dodatek je wygrała i w nagrodę mogła zmierzyć się z Igą Świątek. Szybki powrót Caroline Wozniacki. Pewna wygrana na otwarcie w Miami Problem nie okazał się jednak na tyle poważny, by wykluczyć Wozniacki z gry na dłuższy czas. Już po pięciu dniach przystąpiła do rywalizacji w pierwszej rundzie WTA 1000 w Miami, gdzie jej rywalką była Clara Burel. Reprezentantka Francji pokonała już w tym sezonie Jessikę Pegulę podczas Australian Open, a w Indian Wells była o krok od zwycięstwa w starciu z Coco Gauff. Od początku Clara została jednak niemal całkowicie zdominowana przez Caroline. W pierwszym secie reprezentantka Danii triumfowała 6:1, wygrywając cztery ostatnie gemy. W drugiej partii Burel prowadziła 2:1, ale od tego momentu ponownie nastąpiła korzystna seria z perspektywy mistrzyni Australian Open 2018. Była liderka rankingu WTA objęła prowadzenie 5:2 i serwowała po zwycięstwo. Chociaż miała problem z domknięciem spotkania, to ostatecznie udało jej się zwyciężyć 6:1, 6:4. Dokonała tego za czwartą piłką meczową. Kolejną rywalką Wozniacki będzie Anhelina Kalinina. Turniej w Miami dopiero się rozkręca. Od drugiej rundy do gry wejdzie Iga Świątek. Jej pierwszy mecz zaplanowano na piątek. Finał kobiecej imprezy odbędzie się w sobotę, 30 marca.