Danielle Collins nie jest postacią anonimową w świecie tenisa. Amerykanka w 2022 roku dotarła aż do finału wielkoszlemowego Australian Open, w którym musiała uznać wyższość reprezentantki gospodarzy, Ashleigh Barty. Zaledwie kilka miesięcy później osiągnęła najlepszy wynik, jeśli chodzi o pozycję w światowym rankingu. 11 lipca 2022 roku awansowała bowiem na siódme miejsce. Po wielu latach występów amerykańska gwiazda zdecydowała, że to najwyższy czas, aby wycofać się z rywalizacji i przejść na sportową emeryturę. O tym, że są to jej ostatnie miesiące spędzone na korcie, 30-letnia zawodniczka poinformowała podczas tegorocznej edycji Australian Open. Wówczas ujawniła, że chciałaby w końcu założyć rodzinę, a ze względu na trapiące ją od lat problemy zdrowotne wkrótce może się to okazać niemożliwe. Została trafiona piłką, reakcja była błyskawiczna. Wszystko nagrały kamery Danielle Collins wprost o planach na przyszłość. "Coś więcej niż tylko tenis i moja kariera" Choć Danielle Collins podjęła już decyzję o zakończeniu kariery, ciężko zignorować fakt, że na kortach nadal spisuje się ona znakomicie. Obecnie amerykańska tenisistka bierze udział w turnieju WTA 1000 w Miami, gdzie w kolejnych dniach walczyć będzie o kolejne w karierze trofeum. 30-letnia zawodniczka podczas ostatniego spotkania wygrała 6:3, 6:2 w Francuzką Caroline Garcią i awansowała do półfinału, w którym zmierzy się z Jekateriną Aleksandrową, a więc pogromczynią Igi Świątek. Po wygranym starciu z triumfatorką turnieju WTA Finals 2022 Danielle Collins podczas konferencji prasowej zapytana została przez jednego dziennikarzy, czy aby na pewno wciąż chce przejść na sportową emeryturę. Po tym pytaniu Amerykanka nie wytrzymała. Danielle Collins i Jakaterina Aleksandrowa o awans do finału turnieju w Miami powalczą w nocy z czwartku na piątek. Na kort wyjdą nie wcześniej niż o godzinie 1.30 czasu polskiego. Zanim jednak dojdzie do amerykańsko-rosyjskiej batalii, poznamy pierwszą finalistkę tegorocznej edycji imprezy. Dzisiejszego wieczoru około godziny 20.00 czasu polskiego zmierzą się Jelena Rybakina i Wiktoria Azarenka. Iga Świątek takim wpisem pożegnała się z Miami. I złożyła życzenia