Pierwszy set jeszcze nie do końca zwiastował jak będzie wyglądał ten mecz, bo Alcaraz wygrał może nie gładko, ale dosyć pewnie. Potem zaczęła się jednak prawdziwa bitwa. Od drugiej partii zaczęła nam się walka na wyniszczenie, z której początkowo lepiej wychodził Sinner. W drugiej partii musiał bronić aż pięciu piłek setowych, by ostatecznie zgarnąć całą partię w tie-breaku. W trzecim secie obaj z kolei szli łeb w łeb, aż do momentu tie-breaka. Tam Sinner zdeklasował rywala, nie dając mu ugrać nawet punktu. US Open. Carlos Alcaraz ostatnim półfinalistą Dzięki temu w czwartym secie Włoch stanął przed szansą na zamknięcie tego spotkania, przy stanie 5-4 zmarnował jednak piłkę meczową, stracił serwis, a rozpędzony Alcaraz wygrał także dwa kolejne gemy, doprowadzając do piątego seta. W nim kluczowy okazał się ósmy gem, przy stanie 3-4. Serwował Sinner i miał okazję do wyrównania, Alcaraz jednak skutecznie się bronił i ostatecznie zyskał przełamanie, a następnie utrzymał nerwy przy własnym podaniu i dokładnie po 5 godzinach i 18 minutach zakończył to spotkanie. W półfinale Alcaraz zmierzy się z reprezentantem gospodarzy, Francisciem Tiafoe. Carlos Alcaraz 3:2(6:3, 6:7, 6:7, 7:5, 6:3) Jannik Sinner