Kvitova, dwukrotna zwyciężczyni wielkoszlemowego Wimbledonu, znakomicie rozpoczęła środowy mecz i gładko wygrała pierwszego seta. W dwóch kolejnych nie miała jednak zbyt wiele do powiedzenia. Spotkanie trwało niecałe dwie godziny. - W pierwszym secie fatalnie serwowałam. Musiałam skupić się na tym elemencie i potem cała gra z mojej strony była lepsza. Jestem szczęśliwa, bowiem to moje drugie zwycięstwo w sezonie nad rywalką z czołowej dziesiątki rankingu - stwierdziła Pliszkova, która jest 77. na liście światowej. To pierwsza porażka Kvitovej po serii 24 wygranych z rodaczkami w zawodach cyklu WTA. Pliszkova (w światowej czołówce jest jej siostra Karolina) w Charleston pokonała już inną czeską tenisistkę Katerinę Siniakovą, a teraz czeka ją rywalizacja z Rosjanką Jeleną Wiesniną (16.). W pierwszej rundzie odpadła Magda Linette, po porażce z amerykańską kwalifikantką Claire Liu 6:1, 3:6, 3:6. Z kolei w grze podwójnej nie powiodło się Alicji Rosolskiej, w parze z Abigail Spears (USA). Na inaugurację przegrały ze Słowenką Andreją Klepac i Hiszpanką Marią Jose Martinez Sanchez 1:6, 3:6.