Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jednostronne starcie Magdy Linette z wicemistrzynią olimpijską. Udany rewanż w Pekinie

Po tym, jak Magdalena Fręch przegrała wczoraj z Shuai Zhang, Magda Linette pozostawała naszą jedyną reprezentantką w turnieju WTA 1000 w Pekinie. Polka wyszła dzisiaj na kort, by walczyć o ćwierćfinał imprezy. Jej rywalką była Mirra Andriejewa. Kilka tygodni temu poznanianka pokonała 17-latkę podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Tym razem Rosjanka wzięła skuteczny rewanż. Wygrała spotkanie 6:1, 6:3 i w najlepszej "8" imprezy zagra z Qinwen Zheng lub Amandą Anisimovą.

Magda Linette rywalizowała z Mirrą Andriejewą o awans do ćwierćfinału WTA 1000 w Pekinie
Magda Linette rywalizowała z Mirrą Andriejewą o awans do ćwierćfinału WTA 1000 w Pekinie/JADE GAO / AFP/AFP

Magda Linette rozpoczęła turniej WTA 1000 w Pekinie od zaciętego starcia z Moyuką Uchijimą. W pewnym momencie spotkanie to Japonka znajdowała się bliżej zwycięstwa, ale w końcówce Polka przechyliła szalę awansu na swoją korzyść. W walce o 1/8 finału zobaczyliśmy kapitalny mecz w wykonaniu poznanianki. W drugim secie zdemolowała wręcz rozstawioną z "3" Jasmine Paolini i pokonała mistrzynię olimpijską w deblu 6:4, 6:0.

W batalii o najlepszą "8" doszło do starcia 32-latki z Mirrą Andriejewą. Oby spotkały się przed kilkoma tygodniami w pierwszej rundzie igrzysk olimpijskich w Paryżu. Obie dotarły wówczas do stolicy Francji w ostatniej chwili, tuż po wygraniu turniejów rangi WTA 250. Lepsza w tym starciu okazała się Linette, która wygrała 6:3, 6:4. Teraz Rosjanka pragnęła rewanżu na naszej reprezentantce za tamtą porażkę, która zamknęła jej drogę do sukcesu w singlu. Mimo to 17-latka skutecznie kontynuowała wtedy zmagania w deblu, gdzie zdobyła srebrny krążek wspólnie z Dianą Sznajder.

Magda Linette odpada z WTA 1000 w Pekinie. Mirra Andriejewa w ćwierćfinale

Zawodniczki weszły na ogromną intensywność od początku spotkania, przez co obserwowaliśmy wiele efektownych wymian. W pierwszych dwóch gemach nie brakowało break pointów z obu stron, ale różnica polegała na tym, że kluczowe punkty trafiały na konto Andriejewej. Dzięki temu Rosjanka wyszła na prowadzenie 2:0. Linette miała problem z wypracowaniem sobie przewagi na korcie, gdyż 17-latka świetnie się broniła i skutecznie kontrowała.

W trzecim gemie, choć Magda prowadziła 40-0 przy własnym podaniu, przegrała pięć akcji z rzędu i rywalka jeszcze bardziej powiększyła swoją przewagę. Poznanianka musiała solidnie pracować na każdy punkt. Niewiele brakowało, a 32-latka w ogóle nie wygrałaby by choćby jednego gema w premierowej odsłonie spotkania. Mirra prowadziła już 5:0 i miała 30-0 przy własnym podaniu, ale ostatnie cztery wymiany szóstego gema powędrowały na konto naszej reprezentantki. Po chwili partia dobiegła jednak końca. Wicemistrzyni olimpijska w deblu wygrała ją 6:1.

Drugi set rozpoczął się o wiele lepiej dla Linette, bowiem już na "dzień dobry" przełamała Rosjankę, a później miała 30-0 przy własnym podaniu. Od tego momentu nastąpił jednak kolejny przykry zwrot akcji z perspektywy Polki. Andriejewa znów zaczęła punktować i nagle zrobiło się 3:1 dla 17-latki. W piątym gemie Magda przerwała złą serię i wykorzystując trzeci break point złapała kontakt z przeciwniczką.

Poznanianka nie poszła jednak po wyrównanie. Po chwili znów dała się przełamać i zwycięstwo zaczęło się oddać. Mirra wyciągnęła wnioski z wcześniejszego niepowodzenia i tym razem podwyższyła prowadzenie na 5:2. Ostatecznie Rosjanka przypieczętowała udany rewanż za porażkę na igrzyskach, wygrywając 6:1, 6:3. W ćwierćfinale WTA 1000 w Pekinie zagra z Qinwen Zheng lub Amandą Anisimovą.

Dokładny zapis relacji z meczu Magda Linette - Mirra Andriejewa jest dostępny TUTAJ.

Pekin (K)
1/8 finału
02.10.2024
10:00
Wszystko o meczu
Iga Świątek pokonuje Andreevą w Cincinnati. WIDEO/PRESS ASSOCIATION /© 2024 Associated Press
Magda Linette/Manu Fernandez / POOL/East News
Mirra Andriejewa/MUSTAFA YALCIN/ANADOLU/AFP
Diana Sznajder/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem