Rozstawiony z szóstką Andujar odpadł po nieoczekiwanej porażce z rodakiem Danielem Munozem-de la Navą 3:6, 3:6. To są jedyni Hiszpanie w tegorocznej edycji szczecińskiego challangera, którego w 18-letniej historii jeszcze nie udało się wygrać tenisiście z Półwyspu Iberyjskiego. Na starcie turnieju głównego stanęła czwórka Polaków. W poniedziałek do drugiej rundy awansował Marcin Gawron (trafi teraz na Reistera), a w pierwszej odpadł Maciej Smoła, obaj skorzystali z "dzikich kart" przyznanych przez organizatorów imprezy. Wtorkowe mecze miały się rozpocząć o godzinie 11, ale storpedował je ulewny deszcz. Opady ustały po godz. 16, a o 17.30 wznowiono grę. W wyniku opóźnień na środę przełożono pojedynek najwyżej rozstawionego Łukasza Kubota z kwalifikantem Niemcem Peterem Torebko. Wyniki wtorkowych spotkań pierwszej rundy: Tobias Kamke (Niemcy, 3) - Jiri Vanek (Czechy) 6:2, 6:0 Julian Reister (Niemcy, 5) - Rafał Gozdur (Polska) 6:3, 6:1 Daniel Munoz-de la Nava (Hiszpania) - Pablo Andujar (Hiszpania, 6) 6:3, 6:3 Igor Andriejew (Rosja, 8) - Andre Begemann (Niemcy) 6:3, 6:3 Dennis Bloemke (Niemcy) - Dusan Lojda (Czechy) 6:3, 6:1 Vincent Millot (Francja) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 7:6 (7-4), 7:6 (7-3) Jesse Huta-Galung (Holandia) - Misha Zverev (Niemcy) 6:4, 7:5