W drugiej rundzie zagra więc tylko jeden reprezentant gospodarzy - Grzegorz Panfil. 25-letni Riba przewyższał polskiego juniora we wszystkich elementach tenisowego rzemiosła. Katalończyk, który dwa lata temu był już na 65. miejscu światowej listy ATP (dziś jest na 156. pozycji), szybko objął prowadzenie w premierowym secie 3:0. Polak wygrał dopiero czwartego gema, otrzymując przy tym gromkie brawa od kibiców. - Riba grał bardzo rotowane piłki, z którymi nie mogłem sobie początkowo poradzić. Potem było trochę lepiej, ale generalnie byłem gorszy od niego pod każdym względem. Mimo porażki ten mecz to dla mnie dobre doświadczenie, bo jeszcze w życiu nie grałem z tenisistą tak wysoko notowanym - przyznał młody Polak. Ostatnim zawodnikiem, który awansował do 1/8 finału został reprezentant Kanady Steven Diez. W drugiej rundzie zagra sześciu z ośmiu najwyżej rozstawionych zawodników. Z ósemki rozstawionych pierwszej rundy nie przebrnęli: turniejowa jedynka Albert Montanes i Rik de Voest (nr 9) z RPA. Jedynym z czterech startujących w turnieju głównym Polaków, który będzie grał o wejście do ćwierćfinału jest Grzegorz Panfil. W środę czeka go pojedynek z Serbem Borisem Pashanskim. Wyniki wtorkowych meczów pierwszej rundy: Boris Pashanski (Serbia) - Albert Montanes (Hiszpania, 1) 6:1, 7:6 (7-4) Pablo Andujar (Hiszpania, 2) - Florent Serra (Francja) 7:6 (7-4), 4:6, 7:5 Jan Mertl (Czechy) - Michal Schmid (Czechy) 6:3, 6:2 Simon Greul (Niemcy) - Axel Michon (Francja) 6:7 (5-7), 6:3, 6:2 Ołeksandr Niedwiesow (Ukraina, 7) - Jan Kuncik (Czechy) 6:2, 6:7 (5-7), 6:2 Antonio Veic (Chorwacja) - Tim Puetz (Niemcy) 7:6 (8-6), 6:4 Guillaume Rufin (Francja, 3) - Dominik Mefert (Niemcy) 6:1, 7:6 (8-6) Pere Riba (Hiszpania, 8) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:3, 6:1 Steven Diez (Kanada) - Rik de Voest (RPA, 9) 6:4, 7:5