Dołączyli oni do Grzegorza Panfila, który awans zapewnił sobie w poniedziałek wieczorem. Deszcz storpedował pojedynki dwóch kolejnych Polaków - Kamila Majchrzaka z Holendrem Robinem Haasem oraz Marcina Gawrona z Włochem Filippo Volandrim. 18-letni Hurkacz debiutuje w szczecińskim turnieju. Jego rywalem był o cztery lata starszy Francuz Tristan Lamasine. Mimo iż młody Polak (193 cm wzrostu) nie ma żadnych doświadczeń z gry w tej randze turniejach, zagrał bez kompleksów z wymagającym przeciwnikiem. Raził rywala mocnym i precyzyjnym serwisem. Oddał zaledwie jednego własnego gema, sam czterokrotnie przełamując Francuza. W drugiej rundzie Hurkacz zagra z turniejową jedynką, Hiszpanem Pablo Carreno Bustą. Śladem Hurkacza poszedł 21-letni Ciaś, który w Szczecinie występuje dzięki tzw. dzikiej karcie przyznawanej mistrzowi Polski seniorów. Jego rywalem był 27-letni Andrea Arnaboldi notowany w połowie drugiej setki rankingu ATP. Obaj już raz w Szczecinie grali przeciwko sobie. W 2013 roku Włoch zwyciężył w dwóch setach. - Gdy spojrzałem na turniejową drabinkę i znów zobaczyłem nasze nazwiska obok siebie, ucieszyłem się. Uznałem, że to dobra okazja na rewanż - wspomniał mistrz Polski. Rywalem Ciasia w meczu o ćwierćfinał będzie Argentyńczyk Renzo Olivo, który w pierwszej rundzie pokonał weterana, 34-letniego Alberta Montanesa. Hiszpan 12 razy grał w Szczecinie i pod tym względem jest absolutnym rekordzistą. Jedynym reprezentantem Polski, który nie zdołał przebrnąć przez pierwszą rundę jest na razie Maciej Rajski. W środę swoje mecze dokończyć muszą Majchrzak i Gawron oraz całe spotkanie rozegrać Mateusz Kowalczyk. Zaprezentuje się także Nicolas Almagro, jeden z czołowych tenisistów sprzed trzech lat, gdy rozpoczął się u niego okres wielu kontuzji. Hiszpan przyjechał do Szczecina po wygraniu challengera tej samej rangi w Genui. Wyniki meczów drugiego dnia: Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 1) - Robin Kern (Niemcy) 6:4, 7:5 Hubert Hurkacz (Polska) - Tristan Lamasine (Francja) 6:3, 6:3 Jan-Lennard Struff (Niemcy, 7) - Marek Michalicka (Czechy) 6:7 (6-8), 6:4, 6:3 Filip Krajinovic (Serbia, 3) - Alessandro Giannessi (Włochy) 6:1, 7:6 (7-3) Renzo Olivo (Argentyna) - Albert Montanes (Hiszpania, 8) 7:5, 4:6, 6:4 Paweł Ciaś (Polska) - Andrea Arnaboldi (Włochy) 6:7 (2-7), 6:4, 6:3 Julien Cagnina (Belgia) - Maciej Rajski (Polska) 6:1, 6:0 Inigo Cervantes (Hiszpania, 5) - Wladymir Iwanow (Estonia) 6:1, 7:5