Nasza tenisistka trafiła do drabinki przez kwalifikacje, w których pokonała Czeszkę Dominikę Salkovą 6:1, 6:1 oraz reprezentantkę Tajwanu En Shuo Liang 6:2, 6:4.Spotkanie z Hiszpanką było dla Radwańskiej wyjątkowe. Był to bowiem jej pierwszy mecz w turnieju głównym WTA od 2016 roku.Początkowo nic nie zwiastowało porażki Polki, która dominowała nad rywalką - wygrała pięć pierwszych gemów, dwukrotnie przełamując Parrizas Diaz. Dwa kolejne gemy należały do Hiszpanki, ale ostatnie słowo miała Radwańska, która wygrała pierwszego seta 6:2. Turniej WTA w Pradze. Urszula Radwańska przegrała w pierwszej rundzie Druga partia była bardziej wyrównana. Parrizas Diaz już w pierwszym gemie była bliska przełamania (prowadziła 40:0), lecz Polka obroniła pięć break pointów i utrzymała własne podanie.Później zaczęła się rozkręcać i wygrywała 3:1. Rywalka nie poddała się jednak i była górą w trzech kolejnych gemach. Wpływ na to mogły mieć problemy Radwańskiej, która przy stanie 4:3 dla Hiszpanki potrzebowała pomocy medycznej z powodu problemów z plecami. Po trwającym kilka minut masażu na korcie Polka wróciła do gry, lecz przegrała drugiego seta 3:6.W trzecim secie Radwańska nie była w stanie nawiązać walki z rywalką, która prezentowała się znacznie lepiej pod względem fizycznym. Polka wyrwała Hiszpance tylko jednego gema. W następnej rundzie Parrizas Diaz zmierzy się z Australijką Storm Sanders.Radwańska - Parrizas Diaz 6:2, 3:6, 1:6TB