Pasjonujące widowisko w pierwszej rundzie WTA 500 w Bad Homburg. Turniejowe "1" za burtą
Rozpoczął się kolejny dzień rywalizacji na kortach w Bad Homburg. Dzisiaj zobaczymy w akcji m.in. Igę Świątek, która powalczy o ćwierćfinał imprezy rangi WTA 500 z Wiktorią Azarenką. Dla naszej tenisistki będzie to pierwszy sprawdzian na trawie w tym sezonie. Zmagania w niemieckiej lokalizacji obfitują w ciekawe rozstrzygnięcia. Wczoraj doszło do niezwykle zaciętego pojedynku, po którym z rozgrywkami gry podwójnej pożegnały się turniejowe "1".

Ostatnie tygodnie były trudne dla Gabrieli Dabrowski. Tuż przed Roland Garros, reprezentantka Kanady i grająca z nią w duecie Erin Routliffe dotarły do półfinału turnieju WTA 500 w Strasburgu, ale nie wzięły w nim udziału ze względu na uraz zawodniczki z Ameryki Północnej. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że 33-latka nie była w stanie przystąpić do rywalizacji w wielkoszlemowym Roland Garros. Tenisistka z Nowej Zelandii musiała poszukać nowej tymczasowej partnerki na rozgrywki w stolicy Francji. Okazała się nią Wiktoria Azarenka. Panie odpadły już jednak w pierwszej rundzie, ulegając późniejszym mistrzyniom - Sarze Errani i Jasmine Paolini.
Routliffe musiała także poszukać zawodniczki do teamu także na zmagania rangi WTA 500 w Queen's Club i Berlinie. Erin występowała w duecie z Ludmyłą Kiczenok. W Londynie osiągnęły półfinał, a w stolicy Niemiec zatrzymały się o szczebel niżej. Podczas rozgrywek w Bad Homburg wszystko wróciło już do normy. Gabriela Dabrowski ponownie zameldowała się w składzie z reprezentantką Nowej Zelandii. Obie zostały rozstawione z "1" i na "dzień dobry" trafiły na Xinyu Jiang oraz Fang-Hsien Wu. Panie zafundowały niezwykle zacięty pojedynek.
WTA Bad Homburg: Gabriela Dabrowski i Erin Routliffe odpadły w pierwszej rundzie debla
Mecz rozpoczął się od serwisu turniejowych "1". Już w pierwszym gemie obserwowaliśmy decydujący punkt, który ostatecznie zakończył się po myśli Gabrieli i Erin. W trakcie kolejnego rozdania, przy serwisie kanadyjsko/nowozelandzkiego teamu, rywalki zdołały już wywalczyć przełamanie. Po zmianie stron Jiang i Wu podwyższyły prowadzenie na 3:1. W kolejnych minutach Dabrowski i Routliffe zanotowały kapitalną serię. Zgarnęły cztery "oczka" z rzędu i miały nawet setbola w dziewiątym gemie, przy własnym podaniu.
Ostatecznie dały się jednak przełamać. Także chwilę później zawodniczki rozstawione z "1" nie wykorzystały trzech setboli przy podaniu przeciwniczek. Finalnie o wyniku partii rozstrzygał tie-break. Kluczowa rozgrywka dostarczyła niesamowitych emocji. Gabriela i Erin wykorzystały łącznie ósmego setbola w premierowej odsłonie, wygrywając ją 7:6(7).
Druga część pojedynku przez długi czas układała się po myśli Dabrowski i Routliffe. Przełamanie w trzecim gemie, później obrona trzech break pointów. W pewnym momencie prowadziły już 5:3. Od tamtej chwili nastąpił jednak totalny zwrot akcji. Xinyu i Fang-Hsien zgarnęły cztery "oczka" z rzędu i tym samym doprowadziły do super tie-breaka.
Decydująca rozgrywka miała bardzo ciekawy przebieg. Pierwszy punkt trafił w ręce Jiang i Wu, kolejne trzy do Gabrieli oraz Erin. W dalszej fazie Xinyu i Fang-Hsien prowadziły już 6-3, ale dały się dogonić. Po 15 rozegranych akcjach zrobiło się 8-7 dla turniejowych "1". Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do nierozstawionej pary. Jiang i Wu zgarnęły trzy kluczowe wymiany i dzięki temu wygrały całe starcie 6:7(7), 7:5, 10-8. W ten oto sposób zameldowały się w ćwierćfinale debla na WTA 500 w Bad Homburg.
1/8 finału
23.06.2025
15:30
Zobacz również:
- Nie tylko księżna Kate. Wyjątkowy gość w loży królewskiej na Wimbledonie
- Trzygodzinny finał Sinnera z Alcarazem na Wimbledonie. Doszło do zmiany na tronie
- Przykry atak na Igę Świątek, trener Polki reaguje. "To niedopuszczalne"
- Niebywały wyczyn 16-letniej Polki. Tytuł w debiucie! Wielki triumf po 173 minutach walki


