Oszustwo na 630 tysięcy. Sabalenka wykryła aferę. "Nie potrzebuję pieniędzy z Rosji"
Życie topowej tenisistki to nie tylko dostatnie życie, sukcesy i kolejne miliony wpadające na konto. Sława ma bowiem także swoje przykre konsekwencje, czasem wykraczające daleko poza sport. Swego czasu przekonała się o tym Aryna Sabalenka, która w bezczelny sposób została wplątana w sprawę oszustwa, po czym sama nagłośniła całą aferę, ostrzegając swoich znajomych oraz kibiców.

Sytuacja miała miejsce w sylwestrowy wieczór w 2023 roku. Aryna Sabalenka wszczęła wówczas alarm w mediach społecznościowych. Otrzymała bowiem informację o tym, że ktoś próbuje się pod nią podszyć, wyłudzając przy tym pieniądze od znanych jej osób.
Jedną z potencjalnych poszkodowanych miała być Natalia Roshe, przedstawiana jako rosyjska stylistka i aktorka, która otrzymała wiadomości z nieznanego sobie numeru. Jego właściciel udawał Arynę Sabalenkę, używając nawet jej zdjęcia na popularnym komunikatorze.
Bezczelna próba oszustwa. Tak podszyto się pod Arynę Sabalenkę
To właśnie Natalia Roshe poinformowała o całej sprawie Arynie Sabalenkę, która nagłośniła całą sprawę w sieci, ostrzegając przed kolejnymi próbami oszustwa.
Kochani uwaga! To nie jest mój numer telefonu. To oszuści! Nie potrzebuję żadnych pieniędzy z Rosji
W treści opublikowanych wiadomości pojawiły się bowiem wzmianki o "rosyjskiej karcie" i kwocie 630 000 rubli.
Publikując szokujące zrzuty ekranu, Aryna Sabalenka wyraziła także wiarę w przytomność umysłu swoich znajomych, którzy także mogli otrzymać podobne komunikaty od "fikcyjnej Aryny".
- Moi przyjaciele są tak mądrzy jak Natalie Roshe i nie uwierzą tym idiotom - stwierdziła dosadnie urodzona w Mińsku tenisistka.
Obecnie Aryna Sabalenka przygotowuje się do wieńczącego sezon turnieju WTA Finals w Rijadzie, który wystartuje 1 listopada w stolicy Arabii Saudyjskiej - Rijadzie. Weźmie w nim udział osiem najlepszych tenisistek ostatnich miesięcy. Poza białoruską liderką rankingu będą to także: Iga Świątek, Coco Gauff, Amanda Anisimova, Jessica Pegula, Jelena Rybakina, Madison Keys oraz Jasmine Paolini.














