Według niedawnych doniesień "Zweites Deutsches Fernsehen" dwaj znani tenisiści są podejrzani o ustawianie meczów. Chodzi o Rosjanina Asłana Karacewa oraz Gruzina Nikoloza Basilaszwiliego. Pisaliśmy o tym tutaj: Wielki skandal w środowisku tenisa. Ważną postacią w tym procederze miał być Jahor Jatsyk, który w przeszłości współpracował z tymi zawodnikami. Karacew i Basilaszwili bronią się przed oskarżeniami Teraz sami zainteresowani postanowili zareagować na te oskarżenia. Portal Ubitennis.net, a za nim PuntodeBreak.com, publikuje komentarze Karacewa i jego ojca w tej sprawie. - Nic do mnie w tej sprawie nie dotarło. Nie wiem, o czym jest mowa - ucinał rosyjski tenisista. Szerzej wypowiedział się jego ojciec, Kazbek. - Wiem, że były podejrzenia wobec Jatsyka, dotyczące meczów z 2020 roku. Ale oskarżenia wobec Asłana? Przecież nie pracują już razem od dłuższego czasu. Nie wiem, skąd się wzięły te informacje. Być może to rodzaj prowokacji - przekonywał. - Asłan to spokojny typ - dodawał. Z kolei Basilaszwili nazwał oskarżenia "głupotami".