Spotkanie było pełne emocji i zwrotów akcji. Dość powiedzieć, że mogliśmy oglądać dwa tie-breaki, a mimo że mecz był rozgrywany w formule do dwóch wygranych setów, to i tak trwał blisko cztery godziny. Zachwyceni byli zarówno kibicie, jak i eksperci. Komentujący ten mecz na antenie Polsatu Sport Dawid Olejniczak liczy, że niedługo będziemy mogli obejrzeć powtórkę tego starcia. "Kiedy wydaje się, że panowie Alcaraz i Djokovic nie są w stanie Cię zaskoczyć, oni wyskakują z takim meczem !!! To był tenisowy kosmos, kto spał, niech żałuje. Jeden z najlepszych meczów w historii !!! Niech żyje tenis" - napisał. Wyeliminowała Igę Świątek, teraz sięgnęła po tytuł. Najważniejszy triumf w karierze ATP Cincinnati. Wielki mecz w finale, Djoković porównuje Alcaraza do Nadala Wygrana w Cincinnati oznacza kolejny turniejowy triumf w jakże bogatym dorobku Djokovicia, pozwalając mu znów umocnić się w rankingach wszech czasów. Serb powoli zbliża się do imponującej granicy 100 wygranych turniejów, a po zwycięstwie w Stanach Zjednoczonych minął jedną z legendarnych postaci, co zauważył inny z komentatorów Polsatu Sport, Tomasz Lorek. Sam Djoković na pomeczowej konferencji prasowej wprost porównał Alcaraza do Rafaela Nadala, wspominając swoje największe boje z wybitnym Hiszpanem. Przyznał, że Alcaraz pod wieloma względami mu go przypomina, a finał w Cincinnati porównał do meczu z Nadalem z 2012 roku, kiedy stawką był końcowy triumf w Australian Open. Wtedy panowie spędzili na korcie blisko 6 godzin. "To był jeden z najbardziej ekscytujących i trudnych fizycznie oraz psychicznie meczów, jakie rozegrałem. To było jak przejażdżka kolejką górską. Mogę go porównać do finału Australian Open 2012 z Nadalem. Tam było pięć setów, tutaj trzy, ale graliśmy przez prawie cztery godziny [...] Można tylko zdjąć kapelusz przed gościem, który gra tak dojrzale jak na 20-latka i tak dobrze radzi sobie z presją. Odczucia, jakie mam, grając z nim, przypominają mi rywalizację z Nadalem, kiedy byliśmy u szczytu karier. Każdy punkt to walka. Doświadczanie tego na korcie jest niesamowite" - chwalił swojego rywala Serb. Hubert Hurkacz zachwycił. Piękne zachowanie, jego słowa poszły w świat Alcaraz z dużymi słowami uznania dla Huberta Hurkacza Alcaraz mimo porażki w finale utrzymał pozycję lidera rankingu ATP. W drodze do finału pokonał Huberta Hurkacza, a Polak zapewnił mu bardzo wymagający pojedynek. Hiszpan nie krył uznania dla tenisisty z Wrocławia, podkreślając jak dużo problemów zrobił mu on swoim serwisem. Teraz uwaga całego tenisowego świata zwraca się na Stany Zjednoczone i nadchodzący US Open. Początek amerykańskiego szlema już w poniedziałek 28 sierpnia, a rywalizacja potrwa do 10 września.