O tym, że Iga Świątek i Kaja Juvan nadal utrzymują wspólne relacje, mogliśmy się przekonać m.in. podczas tegorocznego Wimbledonu, gdy jadły wspólnie posiłek. Ostatni rok dla Słowenki okazał się niezwykle trudny, gdyż w grudniu przeżyła rodzinną tragedię - odszedł jej tata. Miesiąc później podczas Australian Open byliśmy świadkami sceny, gdzie Iga Świątek przytuliła swoją przyjaciółkę po wspólnym treningu. Kaja wciąż mocno rozpamiętywała to, co wydarzyło się w jej życiu pod koniec 2022 roku. 13 lutego Słowenka wypadła z TOP 100 rankingu WTA. Na początku kwietnia poinformowała, że robi sobie przerwę od turniejów, gdyż ciężko jest się jej pozbierać po śmierci ojca. Nie minęły dwa tygodnie, a Kaja Juvan w parze z Tamarą Zidansek zapewniły Słowenii awans do finałów Billie Jean King Cup, mimo że ich drużyna przegrywała już 0-2 w starciu z Rumunią. Potem jednak wygrały trzy spotkania i przypieczętowały wygraną dla swojej nacji. Kaja Juvan awansowała o blisko 150 miejsc w rankingu w ciągu trzech miesięcy 3 lipca Słowenka znalazła się na najniższej pozycji od dłuższego czasu - zajmowała 244. lokatę w rankingu WTA. Od tej chwili zaczęła jednak stopniowo przebijać się w górę. Podczas US Open dotarła do trzeciej rundy, gdzie przyszło jej rywalizować z... Igą Świątek. Nasza reprezentantka nie dała szans swojej przyjaciółce i oddała jej zaledwie jednego gema. Dla tenisistki ze Słowenii był to jednak cenny skalp, gdyż zainkasowała 120 pkt do rankingu WTA, które pozwoliły jej na kolejny skok w górę rankingu. Konsekwentnie zbliżała się do granicy TOP 100 i w końcu, po blisko 8 miesiącach rozłąki, zameldowała się ponownie w czołowej "100" zestawienia najlepszych tenisistek. W rankingu z 9 października Kaja Juvan znajduje się na 99. miejscu. Słowenka zrobiła sobie dodatkowy prezent, gdyż pokonała dzisiaj Brytyjkę Katie Boulter 6:4, 6:4 w pierwszej rundzie WTA 250 w Seulu i tym samym zapewniła kolejną cenną zdobycz do rankingu. To wcale nie musi być dla niej koniec sukcesów w Korei Południowej, gdyż w następnym spotkaniu przyjdzie jej się zmierzyć z Chinką Yue Yuan.