Sampras numerem jeden rankingu ATP na koniec roku był w latach 1993-98. Z kolei Djoković dokonał tego w latach 2011-12, 2014-15, 2018 i 2020-21. W Paryżu zapewnił sobie pierwsze miejsce na koniec sezonu, pokonując Huberta Hurkacza 3:6, 6:0, 7:6 (7-5) w półfinale. "Jestem dumny i niesamowicie szczęśliwy. Oczywiście to był jeden z największych celów i zawsze to jest największy cel, aby być numerem jeden i zakończyć sezon na tej pozycji. Zrobić to jednak po raz siódmy w karierze i tym samym pobić osiągnięcie mojego idola z dzieciństwa, Pate'a, jest wręcz niesamowite" - stwierdził zwycięzca. 34-letni Serb, który równocześnie przedłuża swój rekord bycia najstarszym numerem jeden na koniec roku, w tym sezonie był o krok od zdobycia kalendarzowego Wielkiego Szlema. Wygrał Australian Open, Roland Garros, Wimbledon i zatrzymał się dopiero w finale US Open, gdzie pokonał go Rosjanin Daniił Miedwiediew. Wielkie trio: Djoković, Federer, Nadal W ostatnich 17 z 18 sezonów numerem jeden na koniec roku dzieliło się trzech tenisistów: Djoković, Szwajcar Roger Federer (2004-07, 2009) i Hiszpan Rafael Nadal (2008, 2010, 2013, 2017 i 2019). Jedyny wyjątek to był Szkot Andy Murray w 2016 roku. Pawo