26-letni wrocławianin w Marsylii był rozstawiony z "jedynką" i nie zawiódł oczekiwań. Choć nie miał łatwej przeprawy, to triumfował w imprezie. Nie zmieniło to jednak jego miejsca w zestawieniu, wciąż jest 11. (3065 punktów). Prowadzi Djoković (6980 punktów). Pod względem liczby tygodni na pierwszym miejscu zestawienia Serb, który w styczniu triumfował w wielkoszlemowym Australian Open i od tego czasu jest na czele, dotychczas dzielił rekord z Niemką Steffi Graf. Teraz, mimo że nie grał w oficjalnych turniejach od dnia zakończenia zmagań w Melbourne, prowadzi w klasyfikacji wszech czasów już samodzielnie. Za jego plecami sklasyfikowani jest Alcaraz. Do Djokovicia traci obecnie 200. Trzeci jest Grek Stefanos Tsitsipas ze stratą już ponad 1000 punktów do Serba. Tenis. Novak Djoković na czele rankingu, Hubert Hurkacz 11. Na piątą, najwyższą w karierze pozycję awansował Amerykanin Taylor Fritz. Zawdzięcza to stracie punktów przez Rosjanina Andrieja Rublowa i Hiszpana Rafaela Nadala, bo sam w ubiegłym tygodniu nie startował. Awansował też wspomniany Norrie, który plasuje się za plecami Hurkacza. Brytyjczyk zgromadził 2815 punktów. O 15 pozycji przesunął się Benjamin Bonzi (jest 45.). Francuz w finale w Marsylii uległ wrocławianinowi. Drugim najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Kamil Majchrzak, który jest zawieszony w związku z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego i spadł ze 126. na 132. pozycję.