Serb czeka na decyzję sądu w Melbourne. Sprawą zajęli się jego prawnicy, którzy przygotowują linię obrony. Oparta będzie ona prawdopodobnie na jednym argumencie. Medyczny wyjątek dla Djokovicia. Jaki? Djoković otrzymał zapewnienie od organizatorów Australian Open - Tennis Australia - że może przystąpić do turnieju na podstawie "medycznego wyjątku". Jakiego? Według gazety "The Age" Serb miał przejść Covid w ostatnich sześciu miesiącach. To nie wystarczyło jednak władzom federalnym, aby zaakceptować wizę najlepszego tenisisty na świecie. Wiza została anulowana na lotnisku w Melbourne. Zwycięzca 20 turniejów wielkoszlemowych w oczekiwaniu na ostateczną decyzję sądu przebywa w hotelu dla uchodźców. Możliwe, że zostanie deportowany. Indian Wells i Miami nie dla niezaszczepionych Natychmiast rodzi się pytanie. Co dalej? Czy Djoković będzie mógł występować w kolejnych turniejach? Wiadomo bowiem, że jest niezaszczepiony i raczej zaszczepić się nie zamierza. Dziś sytuacja sanitarna wygląda zupełnie inaczej w każdym z krajów, w których w najbliższym czasie odbywać się będą w prestiżowe turnieje tenisowe rangi ATP. Przepisy zmieniają się niemal z dnia na dzień w zależności do stadium pandemii. A ta raczej się rozwija niż gaśnie. Djoković w planach miał występ w Australii, a potem w marcu w Stanach Zjednoczonych, w turniejach rangi ATP Masters 1000 w Indian Wells i Miami. Organizatorzy obu imprez zapowiedzieli, że wystartują w nich tylko zawodnicy zaszczepieni. Serbowi wypadają więc z kalendarza dwa poważne turnieje. Kłopot może mieć również z występem w majowym ATP Masters 1000 w Rzymie. Włosi ogłosili, że warunkiem startu jest negatywny test na Covid-19, wykonany co najmniej 48 godzin przed meczem. Ale... Niezaszczepieni nie będą mieli wstępu do szatni, siłowni, turniejowej restauracji i hotelu. Komplikuje to życie niezaszczepionym. Roland Garros "w bańce" dla niezaszczepionych Nie ma żadnych informacji o tym, by niedopuszczeniu do startu w Hiszpanii byli tenisiści niezaszczepieni (ATP Masters 1000 w Madrycie na początku maja). Podobnie nie ma ograniczeń dla tej grupy zawodników, przynajmniej na razie, w Monaco (ATP Masters 1000 w Monte Carlo w kwietniu). Natomiast we Francji, gdzie odbędzie się drugi w tym roku turniej wielkoszlemowy Roland Garros (Djoković zdobył tam tytuł w 2021 roku) certyfikat szczepień nie jest potrzebny pod warunkiem, że zawodnik będzie znajdował się w "hotelowej bańce" i przemieszczał się między kortami a hotelem w ścisłym rygorze sanitarnym. Zapowiada się więc bardzo skomplikowany sezon dla Djokovicia również poza Australią, obojętnie jaką decyzję podejmie sąd w Melbourne. Olgierd Kwiatkowski