"Przepraszam wszystkich zaangażowanych w madrycki turniej, a także hiszpańskich kibiców, ale muszę się wycofać. Zrobiłem wszystko, by móc wystartować w tej jednej z najważniejszych imprez w roku, ale niestety moja prawa ręka znów jest w nie najlepszym stanie. Mam nadzieję, że wrócę do Madrytu za rok" - powiedział Djoković, cytowany na oficjalnej stronie ATP. Gdyby wystartował, Serb miał szansę wyprzedzić prowadzącego w rankingu ATP Hiszpana Rafaela Nadala. Reprezentant gospodarzy broni tytułu z poprzedniej edycji turnieju w ojczyźnie.