We wtorek administracja prezydenta USA Joe Bidena poinformowała, że zniosła wszelkie ograniczenia uniemożliwiające wjazd na terytorium Stanów Zjednoczonych osobom niezaszczepionym przeciw Covid-19. Oznacza to, że w tenisowym US Open, który rozegrany zostanie na przełomie sierpnia i października w Nowym Jorku może zagrać niezaszczepiony Novak Djoković. Tylko dwa Wielkie Szlemy w 2022 roku. Jeden wygrany Serb nie wystąpił w tym turnieju w ubiegłym roku. Sam zrezygnował z występu US Open i występu w poprzedzających go turniejach. 35-letni tenisista nie posiadał certyfikatu szczepień, obowiązującego wszystkich startujących. Djoković z tego samego powodu nie zagrał w ubiegłorocznej edycji Australian Open. Przyleciał do Melbourne. Spędził kilka dni w hotelu dla uchodźców zanim lokalny sąd zdecydował o ekstradycji zawodnika. W 2022 roku serbski tenisista wziął udział tylko w dwóch Wielkich Szlemach - w Roland Garrosie i Wimbledonie. W Paryżu odpadł w ćwierćfinale po meczu z Rafaelem Nadalem, a w Londynie wygrał, pokonując w finale Nicka Kyrgiosa. US Open - tak. Indian Wells i Miami - nie Ten rok Djoković zaczął od zwycięstwa w turnieju ATP w Adelajdzie i w wielkoszlemowym Australian Open. W Melbourne wygrał po raz 10. To był jego 22. triumf w Wielkim Szlemie. W męskim tenisie tyle samo zwycięstwo ma jedynie Nadal. Serb będzie walczył o rekord. By go pobić ma w tym roku trzy szanse - w Roland Garrosie, Wimbledonie i US Open. Wtorkowa decyzja amerykańskiej administracji o zniesieniu restrykcji dla niezaszczepionych może usatysfakcjonować Djokovicia tylko w połowie. Nowe prawo obowiązuje od 11 maja. A w marcu rozegrane zostaną w USA dwa wielkie turnieje ATP Masters 1000 - w Indian Wells i Miami. Djoković na dziś nie może w nich zagrać. Dyrektor turnieju w Indian Wells Tommy Haas zapowiedział jednak, że nie wyobraża sobie, by Serba zabrakło w Kalifornii i zrobi wszystko, żeby został dopuszczony do startu. Olgierd Kwiatkowski