Ośmiokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych powiedział w rozmowie z dziennikiem "The Guardian", że rodzice dali mu wolną rękę przy wyborze swojej przyszłości. - Ojciec nigdy mnie do niczego nie zmuszał, nie narzucał mi własnych ambicji. Poważnie zastanawiałem się nad narciarstwem, ale w końcu wybrałem tenis. Okazało się, że to była słuszna decyzja - powiedział Djoković. Jednocześnie przyznał, że ma ogromny sentyment do nart. - Kocham tenis całym sercem, to dla mnie sport numer jeden. Ale mam wrażenie, że nie ma lepszego uczucia niż zjeżdżanie z góry po stoku. To niesamowite wrażenie. Narty to wciąż moja największa sportowa pasja - podkreślił zwycięzca tegorocznego Australian Open. 27-letni Djoković ma w dorobku 49 tytułów w turniejach ATP. Liderem rankingu jest od lipca 2014 roku, wcześniej prowadził w tej klasyfikacji od listopada 2012 do września 2013. Jest także znany z poczucia humoru, którym zaskarbił sobie sympatię kibiców i mediów.